- Girona przegrała hitowy pojedynek w La Liga – lepszy okazał się Athletic Bilbao
- Po meczu trener gości przyznał, że spodziewał się trudnego spotkania
- Michel nie był zadowolony z gry, ale bronił swoich podopiecznych
La Liga. Michel: kibice nie mogą od nas tego wymagać
Rywalizacja Athletic Bilbao – Girona była zapowiadana jako hit 25. serii gier La Liga. Pojedynek na San Mames nie rozczarował. Gospodarze triumfowali 3:2 i tym samym zbliżyli się do czołowej czwórki. Z kolei ekipa z Katalonii nie zdołała zmniejszyć straty do prowadzącego Realu Madryt, a ponadto nie udało jej się powiększyć przewagi nad Barceloną.
Jak poniedziałkowy mecz ocenił Michel, trener gości?
– Spodziewaliśmy się trudnego spotkania. Przeciwnik miał agresywnie pressować i próbować wyjść spod naszego pressingu. W pierwszej połowie brakowało wygranych pojedynków, a także determinacji w ostatniej strefie boiska. Po zmianie stron prezentowaliśmy się lepiej, tworzyliśmy sytuacje, ale także popełniliśmy też błędy przy ich akcjach bramkowych.
48-letni szkoleniowiec dodał, że jego podopieczni nie mieli skutecznego pomysłu na ten mecz:
– Kibice nie mogą wymagać, abyśmy zawsze wygrywali. Za indywidualne błędy odpowiada cały zespół. Mam poczucie, że nie wiedzieliśmy, jak szybko przenosić piłkę do strefy ataku w okresach dominacji. Będziemy musieli nad tym pracować.
Komentarze