Transfer Kramera nie dojdzie do skutku. Legia zadecydowała, co z napastnikiem

Blaz Kramer miał zamienić Legię Warszawa na turecki Konyaspor. Transfer wysypał się jednak na ostatniej prostej. Stołeczny klub zadecydował, co dalej z napastnikiem - informuje Paweł Gołaszewski.

Blaz Kramer
Obserwuj nas w
fot. Pressfocus Na zdjęciu: Blaz Kramer

Kramer przygotuje się z Legią do pierwszego meczu

Blaz Kramer miał w ramach transferu definitywnego przenieść się do tureckiego Konyasporu. Nieoficjalnie mówiło się, że Legia Warszawa na sprzedaży napastnika zarobi pół miliona euro. Słoweniec był już w Turcji, gdzie przeszedł testy medyczne, lecz kontraktu nie podpisał. Wszystko za sprawą chęci zmiany ustalonych wcześniej warunków przez zawodnika oraz jego agenta, co ujawniły tureckie media. Temat transferu upadł, a Kramer teraz wróci do stolicy Polski.

Legia zadecydowała, że 28-latek będzie normalnie przygotowywał się z drużyną do pierwszego meczu sezonu. W sobotę Legia zainauguruje ligową kampanię domowym spotkaniem z Zagłębiem Lubin. Kramer będzie do dyspozycji trenera Goncalo Feio, o czym informuje Paweł Gołaszewski.

Dziennikarz zdradził także, że sytuacja Kramera nie wpłynie na działania Legii Warszawa, która chce sprowadzić jeszcze jednego napastnika. Duet podstawowych snajperów mają tworzyć Jean-Pierre Nsame oraz Marc Gual. Wojskowi czekają na kolejne wzmocnienie ataku, a przy tym będą szukać nowego klubu dla Kramera, gdyż w stołecznej drużynie miejsca dla niego brakuje.

Zobacz również: Szczęsny podjął decyzję w sprawie transferu. Wiadomo, gdzie będzie chciał grać

Komentarze