Palmer zastrzeże swoją cieszynkę
Cole Palmer zeszłorocznym transferem do Chelsea trafił w dziesiątkę. W Manchesterze City był jednym z wielu i nie mógł liczyć na regularną grę. Przeprowadzka do Londynu pozwoliła mu rozwinąć swój olbrzymi potencjał. Zaliczył nieziemski debiutancki sezon, praktycznie w pojedynkę przesądzając o wynikach The Blues. Trwająca kampania potwierdza, że nie był to jednorazowy wystrzał, a Palmer jest jednym z najlepszych graczy w całej Premier League.
Oglądaj skróty meczów Premier League
W 15 meczach tego sezonu uzbierał już 11 bramek i 5 asyst. Jest bezsprzecznie najważniejszym ogniwem w ofensywie Chelsea. Medialną siłą Anglika nie są wyłącznie jego statystyki, ale także charakterystyczna cieszynka, którą wykonuje po każdym strzelonym golu. Wówczas pociera się o własne ramiona i sugeruje, że jest mu zimno. W mediach społecznościowych zyskał nawet przydomek “Cold Palmer”.
“Daily Mail” zdradza, że Palmer podjął zaskakującą decyzję. Chce maksymalnie wykorzystać przywileje wynikające z oryginalnej cieszynki, dlatego zamierza ją zastrzec. Zgłosił się już do odpowiedniego urzędu. Jeśli ten proces się powiedzie, będzie miał ją na wyłączność do reklam.
Palmer nie jest pierwszym piłkarzem, który decyduje się na taki krok. Swoje charakterystyczne ruchy po zdobytym golu zastrzegli także chociażby Kylian Mbappe czy Gareth Bale. Gwiazdor Chelsea ma świadomość, że jego cieszynka wywołuje olbrzymią furorę.
Komentarze