Barcelona z komunikatem ws. stanu Kounde i Araujo. Wieści nie są optymistyczne

Przerwa reprezentacyjna dopiero się zaczęła, a wśród zawodników FC Barcelony już zebrała swoje żniwo. Do klubu wrócili już kontuzjowani Depay, de Jong, Kounde i Araujo, natomiast wciąż niepewny jest stan zdrowia Ousmane Dembele. Duma Katalonii w oficjalnym komunikacie przekazała informacje dotyczące zdrowia Julesa Kounde i Ronalda Araujo.

• Aż pięciu zawodników FC Barcelony doznało urazów w trakcie przerwy reprezentacyjnej
• Klub wydał komunikat ws. kontuzji Julesa Kounde i Ronalda Araujo
• Francuz ma pauzować ok. 4 tygodnie, a w przypadku Urugwajczyka może to być nawet 7 tygodni

Gigantyczny pech piłkarzy FC Barcelony

Wydawać się może, że nad zawodnikami FC Barcelony, którzy udali się na zgrupowania swoich reprezentacji ciąży jakaś klątwa. Już po pierwszych meczach urazów doznało aż pięciu istotnych dla Xaviego zawodników. Memphis Depay i Frenkie de Jong opuścili boisko w spotkaniu z Polską po pierwszej połowie. Jules Kounde doznał kontuzji jeszcze przed przerwą, natomiast Ousmane Dembele zakończyć mecz Francja – Austria z dolegliwościami. Najgorzej wyglądała sytuacja z Ronaldem Araujo, który niedługo po pierwszym gwizdku arbitra w meczu Urugwaju z Iranem musiał zostać zmieniony. 

Tak ogromna fala urazów to fatalna wiadomość dla sztabu Dumy Katalonii zwłaszcza, że swoich meczów nie rozegrała jeszcze Hiszpania, w kadrze której jest najwięcej zawodników Barcy. Klub podał już oficjalny komunikat na temat urazów i stanu zdrowia Julesa Kounde i Ronalda Araujo. Nie są to wieści optymistyczne. 

Francuz doznał kontuzji mięśnia dwugłowego w udzie. Czas jego absencji powinien wynieść między 3-4 tygodnie. Dużo gorsze są wiadomości w kwestii kontuzji Urugwajczyka. Komunikat mówi o oderwaniu ścięgna mięśnia przywodziciela długiego w prawej nodze. W tym przypadku czas absencji nie jest znany. Zdaniem Javiego Miguela z dziennika AS, może on wynieść nawet 7 tygodni. Na ten moment w kadrze Blaugrany jest zatem trzech zdrowych środkowych obrońców: Garcia, Christensen i Pique.

Przeczytaj: De Jong gotowy do podjęcia negocjacji z Barceloną