Euro 2024: zaskakujący apel Michała Probierza przed ostateczną decyzją

Michał Probierz będzie podejmował decyzje o kształcie ostatecznej kadry na Euro 2024 już w trakcie meczu z Ukrainą. Wymuszają to przepisy UEFA.

Michał Probierz
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Michał Probierz
  • Nikt się nie spodziewał, że zanim padnie pierwsze pytanie na konferencji prasowej, Michał Probierz poprosi o głos
  • Selekcjoner zaapelował o zaprzestanie hejtu na piłkarzy, zwłaszcza gdy oni jeszcze nie wybiegli na boisko. Apel o tyle dziwił, że atmosfera wokół turnieju jest raczej obojętna
  • Poniżej zapis konferencji prasowej

Michał Probierz przed Polska – Ukraina

– Wszystkie federacje prosiły UEFA, by móc podać ostateczny skład na Euro 2024 po drugim meczu, jednak UEFA zdecydowała, że trzeba już po pierwszym. Sam wybór jest bardzo trudny, najtrudniejszy w mojej karierze. Dla zawodników możemy tyle zrobić, że jeśli mamy ćwiczenia dla ograniczonej liczby osób, staramy się rotować, by nikt nie stał z boku – mówi Michał Probierz w przededniu decyzji o powołaniu 26 piłkarzy na mistrzostwa Europy. Sama konferencja zaczęła się od zaskakującego apelu selekcjonera. Po tradycyjnych podziękowaniach dla Stadionu Narodowego i sztabu medycznego za brak kontuzji, wyrzucił z siebie: – Jak tak przysłuchuję się wszystkim konferencjom i nastrojom w portalach, otoczka wokół zawodników jest bardzo zła. Wcześniej nie spotkałem się jeszcze z tym, by zanim rozpoczęły się mecze, już wielu zawodników jest hejtowanych. Prosiłbym mimo wszystko o wsparcie piłkarzy, którzy są częścią naszego narodu i będą go reprezentować. Nikt nam tego awansu nie dał za darmo, a na Euro na pewno się nie położymy. Zróbmy, jako cały naród, wszystko, by wesprzeć zawodników.

Spisaliśmy pozostałe wątki. Artykuł w trakcie aktualizacji.

Tylko u nas

Michał Probierz o wadze meczu z Ukrainą

Jest dla nas istotny, chcemy go wygrać, ale to przede wszystkim jeden z etapów przygotowań do Euro. Dla nas najistotniejsze jest, by nie było urazów. Reprezentacja Ukrainy w meczu z Niemcami też grała, jakby szykowała się już pod Euro – rzadko oddaje komuś piłkę, a w sparingu z Niemcami to zrobiła, bo prawdopodobnie czeka ją to samo z Belgią na turnieju. Ale nas to nie interesuje. Chcemy skupić się wyłącznie na sobie. Nie zmienimy tego, co praktykujemy. Czyli chcemy grać agresywnie, utrzymywać się przy piłce.

Kiedy podejmie decyzję o ostatecznej kadrze, skoro po meczu już nie będzie wiele czasu

W meczu jest tylko sześć zmian i zrobimy je wszystkie, ale to nam ogranicza możliwość sprawdzenia każdego piłkarza. Pewne znaki zapytania wciąż są, nikt jeszcze nie został skreślony, a czasu faktycznie jest niewiele (mecz się skończy godzinę przed ostatecznym terminem wysłania kadry do UEFA, a trener pomiędzy ma jeszcze pomeczową konferencję – przyp. red.), więc decyzje będą zapadać jeszcze w trakcie spotkania.

O hierarchii napastników

Jedynym czynnikiem, który jest decydujący, jest drużyna. Dlatego być może zmienimy ustawienie i zagramy tylko jednym napastnikiem? Decyzji jeszcze nie podjęliśmy, zrobimy to po treningu.

Czy zespół nie jest zmęczony po tak krótkiej przerwie po sezonie

Przeprowadzamy badania i dozujemy zajęcia w zależności od wyników. Jest duża indywidualizacja, by przygotować zawodników pod kątem meczowym. Na pewno nie chcemy, by dwa mecze w krótkim odstępie czasu wpłynęły na urazy.

Komentarze