Mistrzostwa świata w Katarze zbliżają się wielkimi krokami. Selekcjoner Argentyny Lionel Scaloni został zapytany o potencjał reprezentacji Polski, z którą zmierzy się już w fazie grupowej.
- Argentyna na mistrzostwach świata zmierzy się w grupie z Polską, Meksykiem oraz Arabią Saudyjską
- Selekcjoner Lionel Scaloni został zapytany o Biało-Czerwonych
- 44-latek stwierdził, że zespół Czesława Michniewicza dysponuje dużym potencjałem
Scaloni docenia potencjał Polaków
Tegoroczne mistrzostwa świata w Katarze zainaugurują już pod koniec listopada. Jednym z faworytów całego turnieju jest Argentyna, która w fazie grupowej zmierzy się z Polską, Meksykiem oraz Arabią Saudyjską.
Aktualnie trwa wrześniowa przerwa reprezentacyjna. Argentyńczycy w nocy z wtorku na środę wygrali z Jamajką aż 3-0. Na pomeczowej konferencji selekcjoner Lionel Scaloni został zapytany o potencjał Biało-Czerwonych.
– Będzie trudnym rywalem. To zespół, który uzyskał awans po udanych eliminacjach i ładnej wygranej w barażach. Ten zespół to nie tylko Lewandowski. Ma innych wielkich piłkarzy, którzy grają w wielkich ligach. Próbują też grać w różnych systemach: czasem grają w jeden sposób, a czasem inny. Dla nas to przeciwnik, do którego stylu gry nie jesteśmy za bardzo przyzwyczajeni – analizuje Scaloni.
Selekcjoner Argentyńczyków wypowiedział się także o rywalizacji Lionela Messiego z Robertem Lewandowskim. Obaj znajdują się obecnie w bardzo dobrej dyspozycji i są traktowani jako najlepsi piłkarze na świecie.
– Cieszmy się nimi dwoma. Nie pozostaje nam nic innego niż cieszyć się z faktu, że będą grali przeciw sobie. I to wszystko. Nie powinniśmy szukać żadnych polemik. Obaj są niesamowitymi piłkarzami. Jeden z nich jest najlepszy ze wszystkich, a drugi jednym z najlepszych. Dlatego po prostu cieszmy się wszystkim co jest związane z tą rywalizacją -przekonuje 44-latek.
Argentyna zmagania na mundialu w Katarze rozpocznie od starcia z Arabią Saudyjską. Później zagra z Meksykiem, a w ostatnim meczu grupowym zmierzy się z reprezentacją Polski.
Zobacz również: Działacz Barcy nie wyklucza sprowadzenia Messiego
Komentarze