Flick oczekuje wzmocnień na bokach defensywy
Hansi Flick, od początku swojej pracy w Barcelonie, wskazał boki obrony jako jeden z najsłabszych punktów zespołu. Choć atak został wzmocniony transferem Daniego Olmo, a w środku pola pojawili się obiecujący Marc Casado i Marc Bernal, defensywa wciąż pozostaje piętą achillesową drużyny. Jules Kounde, choć jest nominalnie środkowym obrońcą, gra na prawej stronie, co uwidacznia jego ograniczenia na tej pozycji. Z kolei Alejandro Balde na lewej stronie również nie ma konkurencji, co prowadzi do jego nadmiernego eksploatowania.
Zobacz wideo: “Jeśli Barcelona zdobędzie mistrzostwo, drużyna będzie miała wyjątkowe miejsce w historii”
Mimo że Flick wielokrotnie podkreślał konieczność wzmocnienia boków obrony, Barcelona nie zdołała dokonać żadnych ruchów transferowych latem, głównie ze względu na ograniczenia finansowe. Według Deco klub nie przewiduje także nowych transferów w styczniowym oknie. Dlatego Flick zmuszony jest korzystać z graczy akademii i szukać doraźnych rozwiązań.
Barcelona planuje wzmocnić obie pozycje bocznych obrońców dopiero po zakończeniu sezonu. Hansi Flick chce pozyskać zarówno prawego, jak i lewego obrońcę, a jednym z jego priorytetów jest Alphonso Davies z Bayernu Monachium, który idealnie pasuje do wizji Niemca – dynamiczny, wszechstronny i doświadczony na najwyższym poziomie.
Deco zgadza się z Flickiem, że obecna sytuacja jest nie do zaakceptowania. Zarówno Balde, jak i Kounde potrzebują konkurencji, aby poprawić jakość gry na bokach obrony. Flick uważa, że bez solidnych transferów na te pozycje drużynie trudno będzie rywalizować na najwyższym poziomie w Europie.
Komentarze