Lewandowski show w Lidze Mistrzów. Barcelona o krok od półfinału [WIDEO]

FC Barcelona wygrała z Borussią Dortmund 4:0 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów. Bramki dla Katalończyków zdobywali Raphinha, Lamine Yamal oraz dwie Robert Lewandowski. Bluagrana jest już o krok od awansu do kolejnej rundy.

Piłkarze FC Barcelony
Obserwuj nas w
Associated Press / Alamy Na zdjęciu: Piłkarze FC Barcelony

Barcelona rozbiła Borussię w ćwierćfinale Ligi Mistrzów

FC Barcelona w ćwierćfinale Ligi Mistrzów trafiła na Borussię Dortmund. Ta hiszpańsko-niemiecka rywalizacja była jedną z najciekawszych na tym etapie rozgrywek, a wszyscy ci, którzy zdecydowali się obejrzeć środowy hit, z pewnością nie żałowali swojego wyboru.

Pierwsza połowa stała na bardzo wysokim poziomie. Przewagę w posiadaniu piłki osiągnęli Katalończycy, którzy próbowali zdominować swojego rywala. Borussia z kolei wyczekiwała swoich szans w kontrataku i próbach rozegrania akcji natychmiast po przejęciu piłki. Okazji do zdobycia goli nie brakowało, a pojedynek był rozgrywany w szybkim tempie.

Przed przerwą padł jednak tylko jeden gol. Po dobrze wykonanym rzucie wolnym piłkę w polu karnym strącił Pau Cubarsi, a do futbolówki dopadł jeszcze Raphinha na linii bramkowej i to Brazylijczyk ostatecznie trafił do siatki. Barcelona zasłużenie schodziła do szatni z jednobramkową zaliczką, mimo iż BVB też miała swoje sytuacje.

Tuż po rozpoczęciu drugiej odsłony FC Barcelona zadała drugi cios. Na listę strzelców wpisał się niezawodny w obecnym sezonie Robert Lewandowski, który podobnie jak wcześniej Raphinha, wpakował futbolówkę do siatki z najbliższej odległości. Tym razem asystował właśnie Brazylijczyk, który zgrywał piłkę głową po dośrodkowaniu wzdłuż linii bramkowej.

Po stracie drugiej bramki, piłkarze Borussii Dortmund wyglądali na podłamanych, a Blaugrana napędzona dobrą grą zaczęła jeszcze bardziej dominować. Goście mieli przez dłuższy moment spory problem, aby przedostać się na połowę rywala. Tymczasem podopieczni Hansiego Flicka przypieczętowali przewagę kolejnym trafieniem, a jego autorem został Robert Lewandowski, dla którego był to już drugi gol w środowym spotkaniu.

Duma Katalonii nie zamierzała jednak na tym poprzestać. Gospodarze wykorzystali kolejne błędy BVB w defensywie i raz jeszcze skarcili swojego rywala. Tym razem strzelcem gola został Lamine Yamal, który precyzyjnym uderzeniem zwieńczył kontrę Barcelony.

BVB próbowała jeszcze w ostatnich minutach zmniejszyć rozmiary porażki, ale bezskutecznie. Niemcy, co prawda zdołali pokonać Szczęsnego, ale gol nie został uznany ze względu na pozycję spaloną. Barcelona wypracowała aż czterobramkową przewagę przed starciem na Signal Iduna Park i jest już praktycznie jedną nogą w półfinale Ligi Mistrzów.

Rewanż w Dortmundzie odbędzie się w najbliższy wtorek, 15 kwietnia, o godzinie 21:00.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze