Paris-Saint Germain rozbiło w środę Basaksehir (5:1) po koncercie duetu Neymar-Kylian Mbappe. Po zakończeniu spotkania Brazylijczyk wypowiedział się na temat swojej przyszłości, a to ma mocno wpłynąć także na decyzję Francuza.
Hat-trick Neymara, dwa gole i asysta Kyliana Mbappe. Tak wygląda dorobek strzelecki gwiazdorskiego duetu Paris-Saint Germain po powtórzonym meczu z Basaksehirem. Dzięki tej wiktorii niedawni finaliści Ligi Mistrzów zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie, a Neymar po ostatnim gwizdku wypowiedział się na temat swojej przyszłości.
– Jestem bardzo szczęśliwy w Paryżu i klubie, z kolegami z drużyny. Pomysł odejścia nie przychodzi mi do głowy. Musimy porozmawiać z włodarzami, mamy bardzo dobre relacje. Jestem bardzo szczęśliwy i zobaczymy, co wydarzy się w przyszłości – powiedział spokojny Neymar. Przypomnijmy, że Brazylijczyk niedawno wspominał, że w przyszłym sezonie musi znowu zagrać z Leo Messim.
Pewny pozostania gwiazdorskiego duetu jest szejk Nasser Al-Khelaifi.
– Zaczęliśmy rozmowy z Neymarem i Kylianem Mbappe, na razie zostaną one poufne, ale jestem pewny, że zostaną. Obaj tego pragną – powiedział szef Paris-Saint Germain.
Dla Mbappe ponoć najważniejszy jest ambitny projekt sportowy, który zdaje się potwierdzać awans z “grupy śmierci” z RB Lipsk i Manchesterem United. Ponadto kryzys związany z pandemią nieco ostudził zapał do odejścia, bo Francuz jest świadomy, że nawet Real Madryt ani Liverpool nie będą w stanie wyrównać gigantycznego kontraktu, jaki ma zapewniony w Paryżu.
Wolę Mbappe do pozostania w obecnym klubie potwierdził jego ojciec.
– Gra w świetnej drużynie, jest otoczony przez wielkich zawodników, którzy pozwalają mu zbliżyć się do swoich marzeń i ambicji – powiedział Wilfrid Mbappe.
Komentarze