Diego Maradona zmarł wczoraj w wieku 60 lat. Tymczasem dzisiaj w siedzibie argentyńskiego prezydenta została wystawiona trumna z ciałem legendy futbolu. Od samego rana tłumy ludzi żegnają 90-krotnego reprezentanta Argentyny.
Diego Maradona według pierwszych informacji miał zawał serca. Dzisiaj natomiast w Pałacu Prezydenckim ludzie mają możliwość na to, aby pożegnać się z Diego Armandą Maradoną, który w trakcie swojej kariery piłkarskiej wygrał między innymi mistrzostwo świata w 1986 roku, a ponadto dwa razy był mistrzem Serie A, broniąc barw SSC Napoli.
W związku ze śmiercią legendy futbolu w Argentynie ogłoszono trzydniową żałobę narodową. Wstępnie planowano, aby tłumy mogły pożegnać Maradone przez trzy dni. Ostatecznie jednak podjęto decyzję, aby ludzie pożegnali legendarnego zawodnika tylko dzisiaj przez 10 godzin od 6:00 do 16:00 lokalnego czasu.
Nierzadko zdarza się, że w trakcie transmisji na żywo można zobaczyć sceny, po których można uronić łzę. Niektórzy ludzie krzyczą, inni klaszczą, jeszcze inni śpiewają piosenki na część Diego Armando Maradony. Nie brakuje też fanów Argentyńczyka, którzy po prostu płaczą. Sceny w pewnym sensie mogą przypominać te z czasu, gdy w Rzymie tłumy ludzi żegnały Papieża Jana Pawła II.
Komentarze