W pierwszym niedzielnym meczu 7. kolejki La Liga Mallorca przegrała z Osasuną 2:3 (2:1). Gospodarze radzili sobie lepiej, ale w drugiej połowie stracili kontrolę nad losami rywalizacji, co w ostatnich minutach wykorzystała Osasuna.
Rywalizacja rozpoczęła się lepiej dla Osasuny. Już w dziewiątej minucie do siatki trafił Cote, który pokonał bramkarza uderzeniem w stronę prawego słupka. Mallorca odpowiedziała bardzo szybko, bo dwie minuty później. Daniel Rodriguez wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i doprowadził do wyrównania.
Gospodarze przeważali w pierwszej połowie. Dobrą grę zamienili na kolejnego gola w doliczonym czasie gry. Uderzeniem w lewy dolny róg bramki bramkarza pokonał Fer Nino i Mallorca ponownie objęła prowadzenie.
Po przerwie nieco lepiej radziła już sobie Osasuna. W 58. minucie goście ponownie doprowadzili do wyrównania. Inigo Perez popisał się świetnym uderzeniem z wolnego prosto w prawe okienko.
Reszta meczu przebiegała w spokojnym tempie, które zostało podkręcone dopiero w końcówce. W 89. minucie Sanchez zagrał do Javiera Martineza, a młody Hiszpan strzelił gola na 2:1 dla Osasuny. Mallorca nie zawiesiła jednak broni. W 93. minucie gościom zadrżały serca. Arbiter wskazał bowiem na jedenastkę, ale po analizie VAR wycofał się z tej decyzji. Ostatecznie triumfowała Osasuna.
Komentarze