W Bundeslidze VfL Bochum zremisowało z VfB Stuttgart 0:0. Obie drużyny bardzo słabo spisują się w tej kampanii. Do tej pory gospodarze zanotowali tylko jeden triumf i zajmują przedostatnie miejsce. Tyle samo wiktorii mają na swoim koncie goście (13. lokata).
VfL Bochum nie weszło dobrze w mecz z VfB Stuttgart. Już w czwartej minucie okazję miał Konstantinos Mavropanos. Świetną paradą popisał się jednak Manuel Riemann. W odpowiedzi strzelał Eduard Loewen, lecz skutecznie interweniował Florian Mueller.
Wydawało się, że dziesięć minut po zmianie stron goście wyjdą na prowadzenie. Do siatki rywali trafił Mavropanos. Radość klubu ze Stuttgartu nie trwała jednak długo. W końcu po wideoweryfikacji to trafienie nie zostało uznane z powodu zagrania piłkę ręką w akcji bramkowej.
Po godzinie gry to gospodarze mogli otworzyć wynik niedzielnej potyczki. Okazję miał Loewen, ale po raz kolejny swoimi umiejętnościami wykazał się golkiper ekipy ze Stuttgartu.
Do ostatniego gwizdka sędziego finalnie nie padły żadne bramki i obie drużyny podzieliły się punktami.
Komentarze