Reprezentacja Anglii zremisowała w środowy wieczór z Polską w meczu na szczycie grup Iw eliminacjach do mistrzostw świata. Synowie Albionu gola na 1:1 stracili w doliczonym czasie rywalizacji. Nie brakowało w związku z tym krytycznych głosów w kierunku opiekuna wicemistrzów Europy. Zarzucano mu przede wszystkim brak przeprowadzonych zmian w końcówce meczu. Ten przekonywał natomiast, że nie czuł potrzeby wprowadzania roszad w składzie, bo widział, że zespół kontroluje grę.
- Reprezentacja Anglii zremisowała z Polską w środowym spotkaniu eliminacji do mistrzostw świata
- Po zakończeniu meczu Gareth Southgate wyraził kilka zdań na temat rywalizacji na PGE Narodowym
- Selekcjoner Synów Albionu wypowiedział się również na temat awantury między polskimi i angielskimi piłkarzami po ostatim gwizdku sedziego w pietwszej połowie
Anglicy stracili punkty na własne życzenie?
Reprezentacja Anglii miała duże kłopoty z Biało-czerwonymi od pierwszych fragmentów rywalizacji. Wpływ na to mógł mieć fakt, że podopieczni Paulo Sousy byli bardzo agresywni, a ponadto niezwykle poukładani w grze.
Pierwszy gol padł po efektownym strzale Harry’ego Kane’a z mniej więcej 30 metrów. Do wyrównania doprowadził natomiast Damian Szymański. Anglicy stracili jednocześnie po raz pierwszy punkty w trakcie trwających eliminacji do mundialu w Katarze.
– Rozgrywaliśmy dobre zawody. Mieliśmy kontrolę nad meczem. Trudno było w końcówce coś zmieniać w składzie drużyny. Szczerze mówiąc, nie mieliśmy nikogo, kto mógł wejść w takim momencie na boisku. Nie czułem potrzeby zakłócania tego, co dobrze wychodziło, gdy ma się kontrolę nad grą – mówił Gareth Southgate cytowany przez BBC Sport.
– Chcieliśmy dokonać zmian pod koniec meczu. Gdy jednak padł gol na 1:1, to uznaliśmy, że to nie ma sensu, bo wpłynie to tylko na dodanie dodatkowych minut do czasu gry – mówił selekcjoner reprezentacji Anglii.
Opiekun Synów Albionu zabrał też głos na temat awantury, która miała miejsce w przerwę. W jej efekcie żółtymi kartkami ukarani zostali Kamil Glik oraz Harry Maguire. Wiadomo, że przedstawiciele reprezentacji Anglii będą chcieli przeanalizować źródło zdarzeń z przerwy.
– Będziemy starali się dowiedzieć, co tak naprawdę się stało. Będzie raport, więc po jego przeczytaniu będziemy mądrzejsi. W tej chwili wciąż zbieramy wszystkie dowody. Na razie nie ma sensu spekulować – mówił Southgate.
Anglia w tabeli grupy I jest liderem z dorobkiem 16 punktów na koncie. Biało-czerwoni plasują się z kolei na trzeciej pozycji z 11 punktami. Na drugim miejscu są z kolei Albańczycy, legitymujący się dorobkiem 12 punktów.
Czytaj więcej: Polska – Anglia: Biało-czerwoni zapracowali na zaufanie polskich kibiców
Komentarze