Miralem Pjanić w czwartek dołączył do Besiktasu. Tuż po ogłoszeniu transferu udzielił długiego wywiadu Marce, w którym w ostrych słowach wypowiedział się na temat Ronalda Koemana.
- Miralem Pjanić w czwartek trafił na wypożyczenie do Besiktasu
- W Barcelonie nie mógł liczyć na szansę do gry, w hierarchii wyprzedzali go nawet nastoletni wychowankowie klubu
- Bośniak po transferze do Turcji udzielił długiego wywiadu, w którym ostro skrytykował Ronalda Koemana
Pjanić: Koeman nie dawał mi grać i nawet ze mną nie rozmawiał
Miralem Pjanić trafił do Barcelony przed rokiem, w ramach wymiany za Arthura Melo, który przeszedł do Juventusu. Wydawał się idealnie pasować profilem do gry w stolicy Katalonii, ale nie zdołał wywalczyć sobie miejsca w wyjściowym składzie. Mało tego, od początku lutego pojawił się na boisku zaledwie ośmiokrotnie, głównie z ławki rezerwowych. W hierarchii przeskoczył go, między innymi, 18-letni Ilaix Moriba. Blaugrana przez całe okno transferowe szukała nowego klubu dla Bośniaka, ale udało jej się to dopiero 2 września. Pomocnik trafił do Besiktasu, a po ogłoszeniu transferu nie szczędził gorzkich słów w kierunku Ronalda Koemana.
– Zawsze lubiłem styl gry Barcelony, ich filozofia mi odpowiadała. Marzyłem o transferze na Camp Nou, ale nie spodziewałem się tak skomplikowanej sytuacji. Miałem wielkie oczekiwania po dziewięciu latach sukcesów we Włoszech. To był dobry moment na przenosiny, ale potem spotkałem trenera, który… Do dziś nie wiem, czego ode mnie chciał. Nie próbował wyjaśniać rzeczy czy znaleźć rozwiązania. Chciałem z nim porozmawiać, by wiedzieć, co mogę zmienić, ale on nie miał problemu z moją grą. Jednocześnie nie dawał mi występować. W przeszłości miałem świetne relacje ze wszystkimi moimi trenerami. Nie wiem, o co chodziło w Barcelonie. [Ronald Koeman – przyp. PP] to bardzo, bardzo dziwny szkoleniowiec. Po raz pierwszy w karierze zetknąłem się z czymś takim – powiedział 31-latek w rozmowie z Marcą.
Pjanić łącznie rozegrał dla Barcelony 30 spotkań, w większości z nich wchodził z ławki rezerwowych. Nie zanotował w nich ani gola, ani asysty.
Zobacz również: Fekir wyjawił, dlaczego upadł jego transfer do giganta.
Komentarze