PSG ma nowego lewego obrońcę. Młody wiek i spora cena

Nuno Mendes (z lewej)
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Nuno Mendes (z lewej)

W ostatnich godzinach okna transferowego Paris Saint-Germain poinformowało o zakontraktowaniu Nuno Mendesa ze Sportingu. Paryżanie zapłacą siedem milionów za wypożyczenie, a po roku będą mogli wykupić lewego obrońcę za 40 milionów euro.

  • Paris Saint-Germain skompletowało w tym okienku prawdziwy gwiazdozbiór, którego jedynym słabym punktem była lewa strona defensywy
  • W ostatnim dniu okna giganci Ligue 1 poinformowali jednak o zakontraktowaniu młodego Nuno Mendesa ze Sportingu
  • 19-latek podpisał pięcioletni kontrakt, choć pierwszy sezon spędzi w Paryżu na zasadzie wypożyczenia. PSG teraz zapłaci lizbończykom siedem milionów, a za rok kolejne 40

Nuno Mendes nowym lewym obrońcą Paris Saint-Germain!

Paris Saint-Germain przez kilka ostatnich tygodni pracowało nad ostatnim elementem układanki planu stworzenia nowych galacticos. Po zakontraktowaniu Gianluigiego Donnarummy, Sergio Ramosa, Achrafa Hakimiego, Georginio Wijnalduma oraz Lionela Messiego jedyną pozycją, jaka odstawała poziomem od reszty, była lewa strona defensywy.

Giganci Ligue 1 marzyli o sprowadzeniu Theo Hernandeza z Milanu, ale Rossoneri nie byli skłonni sprzedać swojej gwiazdy. Wydawało się już, że paryżanom nie uda się w trwającym wciąż okienku pozyskać nowego zawodnika na tę pozycję, ale we wtorek wieczorem poinformowali o zakontraktowaniu Nuno Mendesa. Początkowo lewy obrońca trafi do PSG na zasadzie wypożyczenia, ale podpisał już pięcioletni kontrakt. Za wspomniane wypożyczenie paryżanie zapłacą Sportingowi siedem milionów euro, a rok później kolejne 40, jeżeli skorzystają z opcji wykupu.

19-latek jest wychowankiem lizbońskiego Sportingu. Tam przebijał się przez kolejne grupy wiekowe, a dwa lata temu został włączony do seniorskiej drużyny. Łącznie rozegrał w niej 47 spotkań, w których zanotował bramkę i trzy asysty. W marcu zadebiutował zaś w reprezentacji Portugalii.

Zobacz również: Radamel Falcao łączony z powrotem do La Liga.

Komentarze