Chelsea FC to jeden z tych klubów, którzy zdążył już przyzwyczaić do tego, że sporo wydaje na transfery. Tego lata pozyskał za 103 miliony funtów (120 milionów euro) Romelu Lukaku. Tymczasem w minionym roku zainwestował 222 miliony funtów na takich zawodników jak: Kai Havertz, Timo Werner i Ben Chilwell. Ostatnio klub z Premier League dał się jednak poznać z tego, że potrafi również zarabiać na transferach.
- Chelsea może być tego lata jednym z największych wygranych okienka transferowego
- Klub z Lodnynu za krocie pozyskał Romelu Lukaku, ale też dużo zarobił na transferach swoich zawodników
- Szeregi The Blues tego lata pożegnali między innymi: Tammy Abraham, czy Davide Zappacosta
Chelsea rozsądna jak nigdy
Chelsea FC w świetnym stylu zaczęła nowy sezon ligi angielskiej, legitymując się dorobkiem sześciu oczek na koncie. Podopieczni Thomasa Tuchela ostatnio pewnie pokonali Arsenal (2:0). Tymczasem okazuje się, że nie tylko piłkarze tej ekipy brylują na murawie, ale kroku tym razem dotrzymują im klubowi działacze.
The Blues są uznawani w pewnym sensie za ekspertów od zakupów na rynku transferowym. Tymczasem w trakcie trwającego okna transferowego Chelsea może zarobić ponad 120 milionów funtów na transferach. Czyżby przybycie do klubu Thomasa Tuchela wprowadziło typowo niemiecki porządek? Na to wygląda.
Największy zysk dał londyńczykom transfer z udziałem Tammy’ego Abrahama do Romy. Klub z Serie A musiał zadeklarować się na wykupienie napastnika za 36 milionów funtów (40 milionów euro). Wcześniej działacze z Chelsea sfinalizowali z kolei transfery Fikayo Tomoriego do Milanu za nieco ponad 26 milionów funtów (29,2 miliona euro) i Victora Mosesa za 4,5 miliona funtów (5 milionów euro) do Spartaka Moskwa. Tymczasem Olivier Giroud zasilił szeregi Rossonerich za 900 tysięcy funtów (milion euro).
We wtorek wieczorem działacze klubu z Londynu potwierdzili również transfer Davide Zappacosty do Atalanty za 8,1 miliona funtów (9 milionów euro), a także Ike’a Ugbo do Genku za 3 milionów funtów (3,5 miliona euro). To sprawia, że Chelsea już może pochwalić się zarobkiem na poziomie ponad 81 milionów funtów (87,7 miliona euro).
Tymczasem wygląda na to, że to nie koniec transakcji z klubu z udziałem klubu z Londynu tego lata. Niebawem światło dzienne powinna ujrzeć wiadomość, że Tiemoue Bakayoko trafi do Milanu na wypożyczenie z opcją obowiązkowego transferu definitywnego za 15 milionów funtów. To jednak nie koniec. Kurt Zouma możliwe, że też zmieni barwy klubowe. Francuz ma za 25 milionów funtów dołączyć do West Hamu United. To sprawia, że klub ze Stamford Bridge zarobi tego lata nie mniej niż 121 milionów funtów z tytułu sprzedaży swoich piłkarzy.
Czytaj więcej: Arsenal przed zmianą menedżera? Pięciu kandydatów na następcę Artety
Nie kasujcie komentarzy, tylko ogarnijcie kwoty jakie podajecie w newsach. 115 mln euro to jest 103 mil funtów.
*115 min euro to nie jest 103 mln funtów