Arsenal wciąż kompletuje kadrę na sezon 2021/2022. Londyńczycy dotychczas głównie sprowadzali piłkarzy. Teraz zamierzają pożegnać się z kilkoma zawodnikami.
- Arsenal chce pożegnać się z kilkoma zawodnikami przed końcem okna transferowego
- Kanonierzy oczekują na oferty o zainteresowanych klubów
- Londyńczycy prowadzą nawet negocjacje z jedną drużyną
Nadszedł czas pożegnań
Przed sezonem 2021/2022 Arsenał miał dokonać zmian personalnych, by skutecznie walczyć o powrót do ścisłej czołówki do Premier League. Na Emirates Stadium rzeczywiście dzieje się sporo. Kanonierzy wydali już prawie 150 milionów euro. Do drużyny dołączyli: Nuno Tavares, Albert Sambi Lokonga, Ben White, Martin Odegaard, a także Aaron Ramsdale.
W kadrze Arsenalu wciąż są jednak piłkarze, którzy nie wnoszą wystarczająco wiele do zespołu, albo nie znajdują się w planach Mikela Artety. Z drużyną pożegnał się David Luiz, z którym nie przedłużono kontraktu. Na zasadzie wypożyczenia Londyn opuścili: Matteo Guendouzi, Dejan Iliev oraz William Saliba. Jedyny transfer gotówkowy to sprzedaż Joe Willocka do Newcastle United za około 30 milionów euro.
Arsenal chce rozstać się z kolejnymi zawodnikami. Coraz bliżej opuszczenia Emirates Stadium jest Sead Kolasinac. Bośniak został Kanonierem w lipcu 2017 roku. Od tego momentu rozegrał dla londyńczyków ponad 100 spotkań. Strzelił w nich pięć goli i zaliczył kilkanaście asyst. Od dłuższego czasu nie spełniał jednak oczekiwań i zimą był wypożyczony do Schalke, gdzie grał przez zasileniem Arsenalu. Angielski zespół prowadzi rozmowy z Fenerbahce w sprawie pozyskanie 28-latka, którego kontrakt z Kanonierami wygasa 30 czerwca 2022 roku. Kluby negocjują, ale umowa nie została dotychczas sfinalizowana. Londyńczycy mają jeszcze nadzieję, że uda się sprzedać Williana. Brazylijczyk jest chętny na odejście, ale na Emirates Stadium nie trafiła jeszcze propozycja satysfakcjonująca obie strony. Arsenal chętnie rozstałby się także z Hectorem Bellerin i Lucasem Torreirą.
Czytaj także: Arsenal FC – Chelsea FC. Typy, kursy, zapowiedź (22.08.2021)
Komentarze