W ubiegłym tygodniu ruszyła Bundesliga. Początek nowego sezonu nigdy nie należy do najłatwiejszych. Bayern podzielił się punktami, RB Lipsk zaliczył falstart, natomiast Łukasz Gikiewicz cztery razy wyciągał piłkę z siatki. W międzyczasie byliśmy świadkami pojedynku o Superpuchar Niemiec, w którym Bawarczycy pokonali BVB (3:1). Teraz nadszedł czas wrócić do ligowych obowiązków. Zachęcamy do zapoznania się z kursami i naszymi typami na pojedynki 2. kolejki Bundesligi 2021/22.
Tekst zawiera treści reklamowe | +18 | Obowiązuje regulamin
RB Lipsk – VfB Stuttgart
Jesse Marsch nie tak wyobrażał sobie debiut za sterami RB Lipsk w Bundeslidze. Byki w nieco rezerwowym zestawieniu nie dały rady Mainz. Zero-piątki zgarnęły komplet punktów, dzięki skromnej wygranej (1:0). Jednak pamiętajmy, że jest to dopiero początek sezonu.
Tymczasem Stuttgart zaczął kampanię 2021/22 z przytupem. Szwaby bez kompleksów pokonały Furth (5:1). Tegoroczny beniaminek był bez szans w starciu z ekipą Matarazzo.
Teraz nadszedł czas na kolejne spotkanie ligowe. Co ciekawe, trenerzy obu drużyn pochodzą ze Stanów Zjednoczonych i znają się bardzo dobrze. O wszystkim mogą, więc zadecydować detale. Naszym zdaniem będzie to wyrównany pojedynek. Spodziewamy się świetnego widowiska, w którym obie drużyny umieszczą piłkę w siatce
SC Freiburg – Borussia Dortmund
Freiburg po 1. kolejce ma na koncie punkt. Biało-czarni bezbramkowo zremisowali z Arminią Bielefeld. W grze podopiecznych ? jest jeszcze sporo elementów do poprawy, przez co starcie z BVB może okazać się katastrofalne w skutkach.
Wszystko dlatego, że Borussia Dortmund pokazała się z dobrej strony podczas spotkania z Eintrachtem. Orły z Frankfurtu wyglądały tak, jakby nie doleciały na ten mecz. Zespół Marco Rose wypunktował przeciwnika, kończąc z zasłużoną a zarazem wysoką wygraną (5:2). W środku tygodnia team z zagłębia Ruhry przegrał jednak walkę o Superpuchar Niemiec z Bayernem Monachium (1:3).
W rywalizacji z Freiburgiem, BVB wydaje się jednogłośnym faworytem. Stąd też stawiamy na pewny triumf gości.
TSG Hoffenheim – Union Berlin
Hoffenheim w miniony weekend zdeklasowało Augsburg (4:0). Wieśniacy nie mają się czego wstydzić, gdyż bez większego problemu rozprawili się z niewygodnym przeciwnikiem. Łukasz Gikiewicz robił, co mógł, ale nie był w stanie zatrzymać rozpędzonego rywala. Dla każdego bramkarza wpuszczenie czterech goli na start ligowych zmagań nie oznacza niczego dobrego.
Z kolei Union również pokazał się z dobrej strony. Stołeczni zremisowali z Bayerem Leverkusen (1:1). Siłą rażenia w ofensywnie w tym roku zapewne będzie Awoniyi.
Nigeryjczyk pomógł w wywalczeniu oczka i przede wszystkim okazał się kluczową postacią w rywalizacji w ramach IV. rundy eliminacji do Ligi Konferencji z KuPS (4:0). Zaznaczmy, że właśnie w czwartek byliśmy też świadkami debiutu Tymoteusza Puchacza. Reprezentant Polski może mieć powody do dumy, ponieważ przy pierwszym trafieniu Awoniyi zanotował asystę. W związku z tym istnieje spora szansa, że zobaczymy go po raz kolejny, lecz tym razem już w Bundeslidze.
Hoffenheim lubi grać na własnym terenie. Union przyjedzie na PreZero Arenę zmęczony ostatnimi wojażami w Europie, co zwiększa szanse Wieśniaków. Tym samy stawiamy na zwycięstwo TSG.
Bayern Monachium – FC Koeln
Bawarczycy nie dali ray Borussii M’gladbach na start nowej odsłony Bundesligi (1:1). Bayern znów musiał ratować Robert Lewandowski, który z resztą wciąż znajduje się w doskonałej formie. Polak zaliczył dodatkowo dublet podczas Superpucharu Niemiec. Co więcej, zwycięstwo nad Borussią Dortmund być może rozpoczęło nową erę zawodników z Monachium.
Do klubu przyszedł przecież Julian Nagelsmann, dla którego wtorkowe zawody były premierową wygraną w nowym etapie kariery trenerskiej 34-latka. Demony odpuściły, przez co łatwiej będzie teraz odnosić kolejne sukcesy na krajowym podwórku oraz w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
FC Kolen przyleci na Allianz Arenę w dobrych nastrojach. Kozły mają za sobą świetne spotkanie z Herthą Berlin (3:1). Na korzyść gości działa fakt, że w okresie przygotowawczym odnieśli ciężkie zwycięstwo nad Bayernem (3:2).
Jak będzie tym razem? W tej chwili do gry w bawarskiej ekipie wróciło wiele kluczowych graczy. Taki obrót spraw może uprzykrzyć życie FC Koeln. Tutaj nasza redakcja pokusi się o przynajmniej dwubramkową przewagę dla Bayernu.
Program 2. kolejki Bundesligi:
piątek (20 sierpnia):
20:30 RB Lipsk – VfB Stuttgart (obie drużyny strzelą gola)
sobota (21 sierpnia):
15:30 Bochum – Mainz (2)
15:30 Eintracht – Augsburg (1)
15:30 Furth – Arminia (poniżej 2,5 bramki)
15:30 Hertha Berlin – Wolfsburg (remis)
15:30 Freiburg – BVB (2)
18:30 Bayern Leverkusen – Borussia M’gladbach (obie drużyny strzelą gola)
niedziela (22 sierpnia)
15:30 Hoffenheim – Union Berlin (1)
17:30 Bayern Monachium – FC Koeln (Bayern Handicap 0:1)
W nawiasie publikujemy nasz typ na mecz
2. kolejka Bundesligi – kursy bukmacherskie
Zakład bez ryzyka i freebet od STS
Ten mecz możesz obstawiać na stronie oficjalnego sponsora reprezentacji Polski STS zakłady bukmacherskie. Jeżeli nie masz jeszcze konta w STS to czeka na Ciebie atrakcyjny bonus powitalny. Nasi Czytelnicy mogą liczyć na podwyższony pakiet bonusów o wartości do 1504 zł. Na start otrzymasz freebet 30 zł, a po dokonaniu depozytu zostanie przyznany także zakład bez ryzyka do 234 zł. Jak działa taki zakład? Jeżeli kupon będzie wygrany, uzyskasz całą wygraną. Jeżeli natomiast okaże się przegrany, bukmacher dokona zwrotu do 234 zł na Twoje konto depozytowe.
Podwyższony zakład bez ryzyka obowiązuje tylko jeśli w trakcie rejestracji podasz STS kod promocyjny GOAL. Korzystając z naszego kodu możesz też skorzystać z bonusu 1200 zł na start.
STS Kod Promocyjny
Bonus za zakład promocyjny | 200 zł |
Bonus od 1. depozytu | 100% do 100 zł |
Bonus od 2. depozytu | 50% do 200 zł |
Bonus od 3. depozytu | 50% do 300 zł |
Freebety za zadania | 60 zł |
Kod promocyjny | GOALPROMO |
Musisz mieć przynajmniej 18 lat, żeby korzystać z tej strony.
Prosimy graj odpowiedzialnie! Hazard może uzależniać.
Komentarze