Bayern Monachium już 13 sierpnia rozegra pierwszy mecz w nowym sezonie Bundesligi. Tymczasem we wtorek 27 lipca światło dzienne ujrzała informacja, która mogła zaniepokoić kibiców mistrzów Niemiec. Pozytywny wynik testu na obecność COVID-19 miał Corentin Tolisso.
- Corentin Tolisso musiał zostać poddany kwarantannie z powodu pozytywnego wyniku testu na koronawirusa
- Francuz nie może na razie brać udziału w przygotowaniach Bawarczyków do nowej kampanii
- Francuz jest uważany za jednego z największych pechowców w ekipie z Allianz Arena
Bayern oficjalnie potwierdził zakażenie Tolisso
Bayern Monachium w trakcie okresu przygotowawczego do nowej kampanii rozegrał już dwa mecze kontrole. Przegrał z FC Koeln (2:3). Z kolei w starciu z Ajaxem zanotował remis (2:2). Kolejny sparing Bawarczycy rozegrają z Napoli.
Wszystko wskazuje na to, że przeciwko ekipie z Serie A nie zagra reprezentant Francji. Bayern za pośrednictwem swojego oficjalnego profilu na Twitterze poinformował, że Tolisso musiał zostać poddany kwarantannie, bo miał pozytywny wynik testu na koronawirusa.
Francuz nie zaczyna zatem dobrze przygotowań do nowego sezonu. 26-latek już w poprzedniej kampanii musiał zrobić sobie długą przerwę z powodu zerwania ścięgna w lewy udzie. Następstwem tego było rozegranie zaledwie 16 spotkań, w których tylko pięć razy zagrał w wyjściowym składzie.
W ostatnim czasie nie brakowało spekulacji dotyczących przyszłości Tolisso. Zawodnik łączono przez media z różnymi klubami. Pomocnik dołączył do giganta ligi niemieckiej w 2017 roku. Tolisso ma kontrakt z Bayerne do końca czerwca 2022 roku.
Czytaj więcej: Złota Piłka jednak dla Polaka? Lewandowski może mieć nadzieję
Komentarze