Sensacyjne doniesienia ws. Mistrzostw Europy

Aleksander Ceferin - prezydent UEFA
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Aleksander Ceferin - prezydent UEFA

Dziś (11 lipca) rozegrany zostanie finał Euro 2020, w którym Anglicy zagrają na Wembley z Włochami. Zdaniem Associated Press to mogą być ostatnie Mistrzostwa Europy z udziałem 24 ekip. UEFA rozważa bowiem wariant, w którym na turnieju tym wystąpią 32 reprezentacje.

  • Euro 2020 może być przedostatnim europejskim czempionatem z udziałem 24 reprezentacji
  • UEFA rozważa bowiem, w którym na Mistrzostwach Europy wystąpią 32 ekipy
  • Decyzja ma zostać podjęta do końca 2023 roku

32 reprezentacje na Mistrzostwach Europy?

W niedzielny wieczór na Wembley rozpocznie się ostatni mecz Euro 2020, które zostanie zapamiętane przez fanów na bardzo długo. Oglądaliśmy bowiem mnóstwo spotkań ze zwrotami akcji oraz efektownymi golami. Zwieńczeniem tych mistrzostw ma być starcie Włochy kontra Anglia. Początek tego starcia o 21:00.

Trwające jeszcze Mistrzostwa Europy mogą być przedostatnimi, w których biorą udział 24 reprezentacje. Associated Press poinformowała, że UEFA rozważa wariant rozszerzenia turnieju o osiem ekip. Na Euro 2028 wystąpić mają aż 32 drużyny. Kiedy poznamy oficjalną decyzję w tej sprawie? Ma ona zapaść do końca 2023 roku.

Powiększenie Mistrzostw Europy spowodowałoby dość istotne zmiany. Co stanie się wówczas z kwalifikacjami ma turniej główny? Niewykluczone, że zostałyby one zlikwidowane, bądź ograniczone w znacznym stopniu dla teoretycznie słabszych kadr. Przepustkę na Euro 2028 i kolejne europejskie czempionaty można by uzyskać np. poprzez Ligę Narodów, tak jak to jest obecnie w pewnym stopniu. Tradycyjne kwalifikacje, w których 32 spośród 55 ekip wywalcza awans, mijają się bowiem z celem.

Początkowo Mistrzostwa Europy były niezwykle elitarne. O miano najlepszej reprezentacji na Starym Kontynencie rywalizowały tylko cztery zespoły. Wraz z upływem czasu dopuszczano coraz większą liczbę drużyn. 24 ekipy pierwszy raz zagrały na Euro 2016. Fani futbolu nie przyjęli tego najlepiej. Tym razem reakcja piłkarskiej społeczności może być podobna.

Czytaj także: Euro 2020. Ogień Włochów przygasa. Drużyna bez wad zaczęła mieć rysy

Komentarze