Paris Saint-Germain pokonało w środowy wieczór Monaco w meczu finałowym Pucharu Francji 2:0. Bramki dla paryżan zdobyli Mauro Icardi i Kylian Mbappe. Przy golu Francuza asystował Angel Di Maria, który pod względem kluczowych podań został absolutnym rekordzistą. Zawodnik po meczu z ekipą Niko Kovaca pozwolił sobie na krótki komentarz.
Paris Saint-Germain z podwójną koroną
Paris Saint-Germain wygrało na Stade de France drugie trofeum w trakcie kończącej się kampanii. Wcześniej ekipa ze stolicy Francji wygrała Superpuchar Francji. Paryżanie wciąż mają też szanse na wygranie mistrzostwa Ligue 1.
– Monaco było groźne w rywalizacji z nami przez całe zawody. Do tej pory przegraliśmy z nimi dwukrotnie. Tym razem graliśmy jednak w finale i musieliśmy wygrać. Na szczęście się udało. Nie było łatwo, ale wszyscy dali z siebie wszystko, walczyli i pomagali sobie nawzajem – przyznał po zakończeniu spotkania Di Maria w rozmowie z klubową telewizją.
– Jestem szczęśliwy, bardzo szczęśliwy z pobicia rekordu asyst, który na stałe zapisuje mnie w historii klubu. To było moim celem. Niektórzy mają ponad 100 bramek, ja natomiast wyróżniam się asystami. Dziękuję moim kolegom z drużyny – uzupełnił Argentyńczyk.
Odnotujmy, że Di Maria ma już na swoim koncie 104 asyst w ekipie z Parc des Princes. Pod tym względem argentyński piłkarz pobił osiągnięcie Safeta Susicia. Jednocześnie były zawodnik Man Utd stał się pod względem kluczowych podań najlepszy w historii klubu.
Ogólnie bilans Di Mari w sezonie 2020/2021 to 42 występy, sześć goli i 17 asyst. 33-latek ma kontrakt ważny z paryżanami do końca czerwca przyszłego roku.
Komentarze