Bayern Monachium zdeklasował Borussię M’Gladach (6:0) i zapewnił sobie dziewiąte mistrzostwo z rzędu. Starcia ze Źrebakami nie będzie dobrze wspominał Leon Goretzka. Niemiecki pomocnik doznał kontuzji uda i teraz musi stawić czoła walce z czasem, aby zdążyć na Euro 2020.
Krótki występ przeciwko Źrebakom
W wyjściowej jedenastce Bayernu nie znalazł się Leon Goretzka. W konsekwencji niemiecki pomocnik rozpoczął starcie z Borussią M’Gladbach na ławce rezerwowych. Kiedy na zegarze wybiła 60 minuta, 26-latek stał już przy linii bocznej, aby zmienić swojego kolegę z zespołu. Na murawie wytrwał zaledwie 10 minut, w których szczęśliwe wywalczył jedenastkę dla Roberta Lewandowskiego.
Tymczasem kilka chwil później z grymasem na twarzy, trzymając się za prawe udo opuszczał już murawę. Szczegółowe badania w Bawarii wykazały zerwanie jednego z włókien mięśniowych z tyłu uda. Przerwa od takiej kontuzji średnio trwa cztery tygodnie, ale do tego dochodzi jeszcze wiele innych czynników. Wszystko będzie zależało od progu bólu oraz gojenia się zerwanego mięśnia.
Goretzka na powrót do pełni sił ma bardzo mało czas
Mistrzostwa Europy wystartują w czerwcu. Reprezentacja Niemiec w pierwszym grupowym pojedynku zagra z Francją. W Monachium już mówi się, że występ Leona Goretzki na Euro stoi pod wielkim znakiem zapytania, a sam zawodnik rozpoczął właśnie walkę z czasem. Dotychczas pomocnik był nieodłącznym elementem układanki Hansiego Flicka i Joachima Loewa. Z kolei w tym sezonie wystąpił łącznie w 32 spotkaniach, strzelił osiem goli oraz zanotował dziewięć asyst.
Komentarze