W środę Minister Zdrowia poinformował, że w ostatniej kolejce na stadiony Ekstraklasy powrócą kibice. Obiekty będą mogły być zapełnione w 25 procentach. Oznacza to, że zaplanowany na 26 maja finał Ligi Europy również odbędzie się w obecności fanów.
Ostatnia kolejka Ekstraklasy i finał Ligi Europy z kibicami
Na swojej konferencji Premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski poinformowali, że kibice będą mogli zapełnić stadiony w obłożeniu 25-procenowym od 15 maja. Oznacza to, że ostatnia kolejka PKO BP Ekstraklasy odbędzie się z obecnością fanów. Ponadto, trybuny wypełnią się również na finale Ligi Europy. Odbędzie się on 26 maja na Stadionie Gdańsk.
W ostatniej serii gier mecze u siebie rozegrają, między innymi, Legia Warszawa oraz Lech Poznań. W przypadku Wojskowych, na stadionie zasiądzie osiem tysięcy fanów, zaś na obiekcie Kolejorza znajdzie się dziesięć tysięcy kibiców. Z decyzji rządu skorzystają także kluby Fortuna 1 Ligi, które w dniach 15-16 maja rozegrają 30. kolejkę z wyłączeniem spotkania Arki Gdynia z Resovią Rzeszów, a także zespoły 2 Ligi.
Finał Ligi Europy z perspektywy trybun obejrzy około 10,5 tysiąca fanów. Nie wiadomo jeszcze, kto w nim wystąpi. W rozgrywkach pozostały drużyny Arsenalu, Villarrealu, Manchesteru United oraz Romy.
Przyspieszone plany
Sebastian Staszewski z Interii poinformował, że rząd planował wstępnie otworzyć stadiony 21 maja. Pozwoliłoby to, po pierwsze, zakończyć sezon Ekstraklasy bez wprowadzania ryzyka związanego z powrotem kibiców na stadiony. Po drugie, w takich okolicznościach finał Ligi Europy odbyłby się już z otwartymi trybunami. Kluczowe decyzje zapadły jednak we wtorek. Ministerstwo Zdrowia i Rada Medyczna przeanalizowali sytuację i podjęli decyzję o powrocie kibiców na stadiony tydzień wcześniej.
Komentarze