31. kolejka La Ligi to dla wielkiej trójki, o której głośno w ostatnich dniach z powodu zamętu związanego z powstaniem Superligi, kolejny etap walki o mistrzostwo, na którym nie wypada się potknąć. Atletico, Real Madryt i Barcelona zmierzą się bowiem z klubami z dolnych rejonów tabeli. Najtrudniejsze wyzwanie czeka prawdopodobnie Królewskich.
Osłabiony Real Madryt poszuka zemsty na beniaminku z Kadyksu
W październiku ubiegłego roku Real Madryt przeżywał spore załamanie. Jednym z objawów takiego stanu rzeczy była klęska, jakiej doznali Królewscy na własnym boisku w starciu z Cadizem. Beniaminek zdobył tylko jedną bramkę, ale mimo oddania piłki rywalom, stworzył sobie tyle okazji, by wygrać nawet wyżej. Podopieczni trenera Cervery zdobyli też cztery punkty w starciach z Barceloną, zremisowali też z Villarrealem. Przez to w Hiszpanii zaczęto ich nazywać “pogromcami gigantów”. Choć początek roku w wykonaniu Cadizu był zdecydowanie nieudany, w ostatnich trzech kolejkach zespół ten sięgnął po siedem punktów i na ten moment jest już niemal pewny utrzymania w ekstraklasie.
Real Madryt w formie z dwumeczu z Liverpoolem powinien takich rywali pokonywać bez większych problemów, ale sytuacja kadrowa Królewskich woła o pomstę do nieba. Choć do składu wrócili kontuzjowani dotychczas obrońcy, tacy jak Dani Carvajal czy Raphael Varane, uszczerbku doznała linia pomocy. Wiemy, że w starciu z Cadizem udziału nie wezmą Toni Kroos ani Luka Modrić. To tym ważniejsze, że kreatywni pomocnicy wydają się kluczem do sforsowania skupionej na defensywie i kontratakach drużynie z Kadyksu. Isco i Marco Asensio pokazali w niedawnym meczu z Getafe, że w grze w drugiej linii ustępują nieobecnym kolegom o kilka klas. A wówczas na boisku był jeszcze przecież Modrić. Los Blancos czeka zatem skomplikowane wyzwanie. Jeżeli marzą jednak o obronieniu tytułu mistrzowskiego, mają obowiązek wyjść z niego zwycięsko.
Defensorzy Atletico muszą powstrzymać Rafę Mira
Lider La Ligi, który tak fantastycznie zaprezentował się w ostatnim starciu z Eibar (5:0) czeka pojedynek z innym zespołem walczącym o utrzymanie. Huesca to jednak drużyna o innej charakterystyce, a przy tym posiadająca napastnika mającego potencjał na grę w ekipach walczących o europejskie puchary. W ostatnich jedenastu kolejkach Rafa Mir zdobył aż dziewięć bramek. Hiszpan pod wodzą trenera Pachety udowodnił, że ma w sobie potencjał tłumaczący sprowadzenie go przez Wolverhampton. Jest bardzo silny, dość szybki i dysponuje niebagatelną techniką. Wyłączenie 23-latka z gry jest priorytetem dla Atletico, jeżeli lider nie chce sprawić sobie kłopotów w starciu z rywalem, który wydostał się ze strefy spadkowej ledwo dwie kolejki temu.
W ekipie Rojiblancos nadal zabraknie dwóch najważniejszych napastników. Angel Correa i Marcos Llorente udowodnili jednak, że potrafią odnaleźć się jako duet atakujących. Pytanie brzmi, czy starcie z pikującym w dół Eibarem było jedną jaskółką, czy może argentyńsko-hiszpańskie połączenie zagwarantuje też trzy punkty przeciwko silniejszemu, mimo wszystko, rywalowi.
Typy na weekend – wideo
Interesują Cię typy na weekend? Sprawdź też nasz najnowszy materiał na kanale YouTube:
Czy Getafe stać na dwa cudy z rzędu? Sprawdzi to Barcelona
Weekendowe spotkanie Getafe z Realem Madryt było całkowicie zdominowane przez jedną ze stron. Konia z rzędem temu, kto przypuszczał przed pierwszym gwizdkiem, że tą dominującą stroną będą biedni sąsiedzi Królewskich z przedmieść stolicy. Podopieczni Pepe Bordalasa w tamtym starciu przypominali samych siebie sprzed półtora roku, gdy obawiała się ich nie tylko cała Hiszpania, ale i rywale w Lidze Europy. Choć ostatnie miesiące to rozpaczliwa walka Los Azulones o utrzymanie, tak fantastyczny występ przeciwko mistrzom kraju musiał pozytywnie wpłynąć na morale drużyny.
W tym samym czasie Barcelona pokonywała jednak Athletic w finale Pucharu Króla. Trudno zatem założyć, że zdobycie ważnego trofeum w połączeniu z potknięciem Królewskich, w wyniku którego Katalończycy zależą tylko od siebie, również nie wpłynęło pozytywnie na atmosferę w drużynie. Katalońskie media są zgodne. Przed ekipą Ronalda Koemana osiem “finałów”. Jeżeli ze wszystkich z nich wyjdą zwycięsko, sięgną po mistrzostwo Hiszpanii, a w konsekwencji dublet. Mecz z Getafe jawi się jako jeden z łatwiejszych starć pozostałych do końca sezonu. Blaugrana, która w przeciwieństwie do rywali z Madrytu nie może zbytnio narzekać na sytuację kadrową, ma obowiązek postawić pierwszy krok w kierunku powrotu na krajowy tron.
Zapowiedzi wszystkich meczów oraz typy znajdziesz w serwisie Primeradivision.pl
La Liga – transmisje z 31. kolejki
Wszystkie spotkania 33. kolejki La Ligi będzie można obejrzeć na sportowych kanałach platform Canal+ i Eleven Sports. Pojedynek Cadizy z Realem Madryt transmitowany będzie na Eleven Sports 1. Mecz pomiędzy Atletico Madryt a Huescą obejrzymy natomiast na Eleven Sports 2. Zamykające kolejkę starcie Barcelony z Getafe dostępny będzie na Canal + Sport 2.
31. kolejka La Liga – typy na mecze
Program 31. kolejki La Liga
środa (21.04):
19:00 Levante UD – Sevilla CF (2)
19:00 Osasuna Pampeluna – Valencia CF (1)
20:00 Real Betis – Athletic Club (1)
21:00 Deportivo Alaves – Villarreal CF (2)
21:00 Elche CF – Real Valladolid (poniżej 2,5 bramki w meczu)
22:00 Cadiz CF – Real Madryt (powyżej 2,5 bramki)
czwartek (22.04):
19:00 Atletico Madryt – SD Huesca (1, obie drużyny strzelą)
21:00 Granada CF – SD Eibar (1)
21:00 Real Sociedad – Celta Vigo (powyżej 2,5 bramki w meczu)
22:00 FC Barcelona – Getafe CF (1)
W nawiasie prezentujemy nasz typ na ten mecz.
La Liga – kursy bukmacherskie na najbliższe mecze
Aktualna tabela La Liga
2230 zł na start od Fortuny
Fortuna zakłady bukmacherskie to jeden z największych i najlepszych bukmacherów w Polsce. Oferuje również jeden z najbardziej atrakcyjnych bonusów powitalnych na start. Łącznie można uzyskać nawet 2230!
Bonus powitalny w Fortunie składa się z trzech części. Zaraz po rejestracji konta w Fortunie możecie skorzystać z zakładu bez ryzyka 210 zł. Fortuna gwarantuje Ci również bonus 100% do 2000 złotych od pierwszej wpłaty. To jednak nie wszystko! Będziesz miał również możliwość postawienia zakładu za darmo o równowartości 20 złotych. Pamiętaj aby w trakcje rejestracji podać kod promocyjny GOAL
Fortuna Kod Promocyjny
Freebet za rejestrację | 20 zł |
Freebet za 1. wpłatę | 10 zł |
Zakład bez ryzyka | 100 zł |
Freebet za udostępnienie kuponu | 5 zł |
Freebet za dołączenie do Discord | 10 zł |
Freebet w akcji “30 za 30” | 30 zł |
Musisz mieć przynajmniej 18 lat, żeby korzystać z tej strony.
Prosimy graj odpowiedzialnie! Hazard może uzależniać.
Komentarze