Bayern Monachium poinformował, że Serge Gnabry otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Niemiec miał zastąpić Roberta Lewandowskiego na środku ataku w meczu przeciwko Paris Saint-Germain.
Gnabry z koronawirusem. Flick stoi przed wyzwaniem
Dziś informowaliśmy, że występ Serge’a Gnabry’ego w spotkaniu z Paris Saint-Germain jest mało prawdopodobny. Niemiec nie wziął udziału we wtorkowym treningu Bayernu Monachium i skarżył się na ból gardła. Teraz wiadomo już, co doskwiera 25-letniemu napastnikowi. Niestety, klub z Bawarii poinformował poprzez swoje media społecznościowe, że u Gnabry’ego wykryto obecność koronawirusa. Jego występ w starciu z Paris Saint-Germain jest zatem wykluczony.
Bayern musi pokazać siłę woli, jeśli chce awansować
To znacznie utrudnia i tak skomplikowaną sytuację Hansiego Flicka. Jak wiadomo, przez miesiąc nie będzie on mógł korzystać z Roberta Lewandowskiego. Polski supersnajper leczy uraz więzadła. Jego naturalnym zastępcą wydawał się Serge Gnabry, który na środku ataku gra w reprezentacji Niemiec. Dysponuje też świetnym przyspieszeniem i ciągiem na bramkę. W obecnym sezonie zdobył już dziesięć goli.
Media naszych zachodnich sąsiadów zakładają, że w obliczu tylu absencji swoją szansę dostanie Eric Maxim Choupo-Moting. 32-latek jest głównie dublerem dla Roberta Lewandowskiego, ale zdołał już w tym sezonie pięciokrotnie pokonać bramkarzy rywali.
To sytuacja o tyle ciekawa, że Kameruńczyk trafił przed rokiem do Bawarii właśnie z Paris Saint-Germain. Rywalizacja z byłym klubem zawsze ma wyjątkowy smak, a zostanie bohaterem w tego typu starciu musi dodatkowo mobilizować 32-latka.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze