Kilka dni temu pojawiły się przecieki, że w środę 31 marca podjęta zostanie decyzja na temat reformy Ligi Mistrzów, mająca obowiązywać od 2024 roku. Bild podaje jednak, że ostatecznie nic takiego nie będzie miało miejsca. Postanowienie w tej sprawie ma zostać ujawnione 19 kwietnia.
Decyzja ws. reformy Ligi Mistrzów odroczona w czasie
Posiedzenie Komitetu Wykonawczego UEFA będzie miało miejsce w środę 31 marca. Tym samym reforma najważniejszych klubowych rozgrywek piłkarskich w Europie ma być głównym przedmiotem dyskusji. Wpływ na to ma mieć fakt, że niezadowolenie wyrażają przedstawiciele Angielskiej Federacji Piłkarskiej. Otwarci na nowe rozwiązania są z kolei działacze Niemieckiego Związku Piłki Nożnej i władz spółki zrzeszającej kluby 1. i 2. Bundesligi (DFL), którzy nie dostrzegają w zmianach Ligi Mistrzów żadnych kłopotów.
Decyzja o reformie zapadnie dopiero 19 kwietnia. W Bayernie Monachium i Borussii Dortmund są zwolennicy planowanych innowacji. Przypomnijmy, że w elitarnych rozgrywkach miałoby uczestniczyć 36 drużyn, a nie jak do tej pory 32. Rywalizacja toczyłaby się w jednej grupie, a nie jak do tej pory o ośmiu czterozespołowych.
Kłopotem większa liczba spotkań
Niemiecki plan, aby poradzić sobie ze zwiększoną liczbą meczów, zwłaszcza w pierwszej połowie sezonu miałby polegać na tym, że start rozgrywek odbyłby się wcześniej. Dzięki temu rozegranych miałoby zostać piętnaście lub szesnaście kolejek ligowych jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Taki stan rzeczy sprawiłby, że w kalendarzu byłoby więcej wolnych terminów na spotkania międzypaństwowe.
Powyższe rozwiązanie byłoby jednak problemem dla klubów z Premier League. Liga angielska liczy 20 drużyn, a ponadto zespoły mają do rozegrania spotkania w Pucharze Anglii i Pucharze Ligi Angielskiej. Godne uwagi jest to, że drużyny w Anglii już teraz nie mają przerwy zimowej, a jeszcze musiałyby w kalendarzu znaleźć miejsce na rozegranie dodatkowych spotkań.
Spór dotyczyć ma również tego, jakie ligi mogłoby liczyć na dodatkowe miejsce w Lidze Mistrzów. W planach jest, aby jedno ze stałych miejsc zostało przydzielone ekipie z Ligue 1. Pozostałe trzy są w trakcie omawiania. Wiele wskazuje na to, że w uprzywilejowanej pozycji miałyby być drużyny z lig zajmujący w rankingu UEFA miejsca 11-25.
Komentarze