Nowa pozycja Ardy Gulera to win-win dla Realu Madryt
Real Madryt przez cały sezon miał problem w linii pomocy. W ostatnich latach kluczowymi zawodnikami środka pola byli Toni Kroos i Luka Modrić. Niemiec zakończył swoją karierę po zakończeniu poprzedniego sezonu, a Chorwat ma już prawie 40 lat. W związku z tym Królewscy mają problem w tym aspekcie i planowali wzmocnić tę pozycję w trakcie letniego okienka transferowego.
Jednak Los Blancos w swojej kadrze znaleźli idealnego kandydata do przejęcia roli reżysera gry. Chodzi o Ardę Gulera. 20-latek zagrał na tej pozycji w trzech ostatnich spotkaniach. Przeciwko Athletic Bilbao pokazał przebłyski, z Getafe zagrał kapitalne spotkanie, a w finale Pucharu Króla przeciwko Barcelonie również pokazał się z bardzo dobrej strony.
Zobacz WIDEO: “Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony”
Ancelotti wpuścił go na boisko w 55. minucie, zdejmując Daniego Ceballosa. Razem z Luką Modriciem mieli przejąć kontrolę nad spotkaniem i to im się w zasadzie udało. Turek zdobył asystę przy bramce Aureliena Tchouameniego.
Guler jeszcze niedawno rozważał odejście z Santiago Bernabeu, a teraz może być jej jedną z kluczowych postaci. Z tego powodu w klubowych gabinetach panuje entuzjazm. Tym bardziej że klub chce mądrze zarządzać finansami i będzie mógł skupić się na wzmocnieniu innych pozycji.
Real szukał zawodnika, który mógł być następcą lub zmiennikiem Modricia. Ostatnie mecze Ardy jednak przekonały działaczy klubu ze stolicy Hiszpanii, że aktualnie nie ma takiej potrzeby. Z perspektywy klubu to sytuacja win-win.
Zobacz także: Barcelona może sprzedać napastnika. Dwaj giganci zainteresowani
Komentarze