Manchester City nie potrzebuje nowego defensora
Manchester City notuje w tym sezonie gigantyczny kryzys. Po wielu latach dominacji na krajowym podwórku pewna formuła się wyczerpała. W klubie panuje pełna świadomość, że bez kadrowej rewolucji nie uda się wrócić do walki o najwyższe cele. Potrzeba odmłodzenia kadry i pożegnania największych gwiazd, które zastąpią piłkarze głodni sukcesów. Latem Etihad Stadium mają opuścić między innymi Kevin De Bruyne, Ederson, Jack Grealish czy Bernardo Silva.
Zmiany w zespole zapoczątkowało już zimowe okienko, kiedy to Manchester City nie oszczędzał na wzmocnieniach. Sprowadził Omara Marmousha, Nicolasa Gonzaleza, Abdukodira Khusanova oraz Vitora Reisa. Po sezonie będzie więc kontynuował, tym razem celując w skrzydłowego, środkowego pomocnika, bocznych obrońców czy bramkarza.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Pep Guardiola ujawnił część planów transferowych Manchesteru City. Wszystko wskazuje na to, że tym razem nie zostanie pozyskany nowy środkowy defensor, gdyż nie ma takiej potrzeby. Po transferach Khusanova oraz Reisa sytuacja kadrowa w tej formacji zdaje się być wystarczająco dobra. Oprócz tej dwójki, w szeregach Obywateli wciąż pozostają Ruben Dias, John Stones, Manuel Akanji, Nathan Ake czy Josko Gvardiol. Przynajmniej jeden z nich może natomiast latem pożegnać się z angielskim gigantem.
Komentarze