Piłkarska reprezentacja Norwegii w środę zaczęła zmagania o awans na mundial w Katarze, mierząc się z Norwegią. Do niedawna skandynawskie media sugerowały, że Norwegowie mogą zbojkotować mundial w 2022 roku. Tymczasem przed meczem założyli specjalne koszulki, które miały odnieść się do tego, co miało ostatnio miejsce w kraju gospodarza przyszłorocznego turnieju.
Norwedzy z protestem
Piłkarska reprezentacja Norwegii pokonała Gibraltar 3:0. W boju bramki nie zdobył Erling Haaland. Łupem bramkowym podzielili się: Alexander Sorloth, Kristian Thorstvedt i Jonas Svensson.
Tymczasem bunt norweskiej ekipy był podyktowany ostatnimi doniesieniami The Guardian, które ujawniły, że przygotowania do katarskiego mundialu pozbawiły życia ponad 6,5 tysiąca pracowników. Z czego 37 osób zginęło przy budowie stadionów.
Tragiczne dane powinny dać do myślenia
Głos w tej sprawie zabrał selekcjoner norweskiej ekipy, który przedstawił jasne stanowisko. – Chcieliśmy wywrzeć presję na władzach FIFA. Chcieliśmy przyczynić się do tego, aby problemy przy organizacji mundialu w Katarze został poruszony. Chcemy, aby wymagania względem tamtejszych władz były większe – przekonywał Stale Solbaken.
Norweska Federacja Piłkarska chce się zaangażować w sprawę badania tego, co ma miejsce w Katarze. W tej kwestii powołano już specjalny komitet. Tymczasem przed środowym starciem Erling Haaland i spółka założyli okolicznościowe koszulki z konkretnym przekazem: “prawa człowieka – na boisku i poza nim” – można było przeczytać na przodzie trykotów norweskich zawodników.
Komentarze