Moskal wróci do pracy? Może być następcą Peszki
Wieczysta Kraków po rundzie jesiennej zdawała się być niemal pewna awansu do pierwszej ligi. Mimo tego, podczas zimowej przerwy jeszcze się wzmocniła, tak aby jak najszybciej wydostać się z drugoligowych rozgrywek. Jej dyspozycja na wiosnę jest natomiast wielką sensacją – Wieczysta punktuje bardzo przeciętnie, a spośród ośmiu meczów wygrała tylko cztery razy. W tym czasie trzykrotnie również przegrała oraz zanotowała remis, co pozwoliło Polonii Bytom zrównać się punktami, a Pogoni Grodzisk Mazowiecki odskoczyć na bezpieczną odległość.
Po kolejnym rozczarowującym spotkaniu i remisie ze Świtem Szczecin stało się to, co zapowiadano od tygodni. Z posadą szkoleniowca pożegnał się Sławomir Peszko, który w zeszłym roku wprowadził zespół do drugiej ligi. Wieczysta nie może ryzykować, gdyż brak awansu na zaplecze Ekstraklasy byłby dla niej potężną porażką.
Zobacz również: Tak mógłby wyglądać dialog Probierz – Lewandowski. Jak ze słynnego filmu
Niebawem Wieczysta powinna wybrać nowego trenera. Dziennikarz Mateusz Borek sugeruje, że sięgnie po Kazimierza Moskala, który jesienią pracował w Wiśle Kraków. Doświadczony szkoleniowiec został zwolniony we wrześniu i od tego czasu wyczekuje odpowiedniej oferty.
Moskal niedawno był już łączony z Wieczystą, ale wieści o rozmowach zostały zdementowane. Wówczas nie było jeszcze tematu zwolnienia Peszki.
Komentarze