Legia nie rozmawia z Feio
Legia Warszawa w czwartek zagra na Stamford Bridge z Chelsea. Porażka 0-3 z pierwszego spotkania sprawia, że szanse na awans w rewanżu są już tylko iluzoryczne. Wojskowi chcą pokazać się z bardzo dobrej strony, zagrać na miarę swoich możliwości i wrócić do kraju z podniesioną głową, nawet mimo bardzo prawdopodobnego pożegnania z Ligą Konferencji.
Ten sezon w wykonaniu Legii nie jest uznawany za udany. Szalona przygoda w europejskich pucharach nie rekompensuje bardzo słabej dyspozycji w rozgrywkach ligowych. Priorytetem jest mistrzostwo Polski, którego nie uda się zdobyć. Jedyną szansą na trofeum jest jeszcze Puchar Polski, gdzie Wojskowi w finale zagrają z Pogonią Szczecin.
Zobacz również: Bohater Legii Warszawa. Piłkarz przeszedł do historii
Obecnie w klubie dochodzi do zmian strukturalnych. Stanowisko dyrektora sportowego przejął Michał Żewłakow, który ma zadecydować o przyszłości Goncalo Feio. Portugalski trener zapytany o przedłużenie wygasającej po sezonie umowy otwarcie przyznał, że żadne rozmowy nie są prowadzone.
– Myślę tylko o wygraniu kolejnych meczów. Nie istnieją rozmowy w sprawie umowy. Nie wiem, czy będą istnieć. To nie jest pytanie do mnie. By do tego doszło, muszą chcieć tego cztery podmioty: klub, szatnia, kibice i ja. Jeśli cztery strony będą chciały, to pewnie dojdzie do tego, a jeśli nie będą chciały, to do tego nie dojdzie. Jesteśmy w środku misji. Póki co mamy wiele do zrobienia i nie ma co tracić czasu na takie myślenie – wytłumaczył szkoleniowiec Legii.
Komentarze