Michniewicz walczy o pieniądze. Wytoczył proces byłemu klubowi

Czesław Michniewicz domaga się zaległego wynagrodzenia. Abha Club wciąż nie wypłaciła mu należytych pieniędzy w ramach kontraktu. Sprawa trafiła do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu - informuje serwis alweeam.com.sa.

Czesław Michniewicz
Obserwuj nas w
Zuma Press / Alamy Na zdjęciu: Czesław Michniewicz

Michniewicz domaga się zaległych pieniędzy od Abha Club

Czesław Michniewicz po zakończeniu pracy w roli selekcjonera reprezentacji Polski zdecydował się na kontynuowanie kariery za granicą. W połowie 2023 roku trafił do Saudi Pro League, gdzie podpisał kontrakt z Abha Club. Jednym z zawodników tego zespołu był m.in. Grzegorz Krychowiak. Przygoda w Arabii Saudyjskiej trwała zaledwie kilka miesięcy, a zwolnienie było podyktowane słabymi wynikami.

Na jaw wyszły nowe okoliczności dotyczące zwolnienia polskiego trenera. Fakt.pl przytoczył informacje serwisu alweeam.com.sa, które sugerują, że Michniewicz złożył skargę na były klub, bowiem nie wypłacili mu oraz sztabowi szkoleniowemu pełnego wynagrodzenia w ramach kontraktu. Abha zapłaciła jedynie kwotę za przepracowany okres od czerwca do września.

POLECAMY TAKŻE

Oficjalna skarga została złożona do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu. Co więcej, wyznaczona została nawet data pierwszego procesu. Do posiedzenia, które ma wyjaśnić, czy zostały naruszone warunki umowy, ma dojść w przyszłym miesiącu, a dokładnie 20 maja.

Ostatnim klubem, w którym pracował Michniewicz był marokański FAR Rabat. Tam jednak również nie zagrzał długo miejsca, bowiem po trzech miesiącach został zwolniony. Obecnie od października 2024 roku nie podjął pracy w żadnym innym zespole.

Komentarze