Tottenham i Aston Villa ruszają po piłkarza Barcelony
Ferran Torres należy do grupy zawodników, którzy nie są uważani przez Hansiego Flicka za nietykalnych. Hiszpan jest w tym sezonie rezerwowym Roberta Lewandowskiego, a na murawie pojawia się głównie po wejściach z ławki rezerwowych. Ma w dorobku 16 bramek oraz 4 asysty, choć i tak narzeka się na jego brak skuteczności. Torres wielokrotnie deklarował, że jest gotowy do walki o miejsce w wyjściowej jedenastce, ale wyraźnie przegrywa rywalizację z Lewandowskim. Niewykluczone, że sam 25-latek będzie dążył po sezonie do zmiany otoczenia.
Barcelona jest otwarta na sprzedaż Torresa podczas letniego okienka, jeśli tylko pojawi się odpowiednia oferta. “El Nacional” twierdzi, że zainteresowanie usługami napastnika wykazują kluby z Premier League. Należą do nich Aston Villa oraz Tottenham, które są w stanie zapłacić nawet 40 milionów euro. Byłaby to dla Barcelony oczywiście atrakcyjna propozycja.
Zobacz również: Tak mógłby wyglądać dialog Probierz – Lewandowski. Jak ze słynnego filmu
W przypadku sprzedaży Torresa, Blaugrana najprawdopodobniej ruszyłaby na rynek w poszukiwaniu jego następcy. Ma go w planach na kolejny sezon, więc odejście wiązałoby się z transferem nowego napastnika. Niezależnie od przyszłości Hiszpana, numerem jeden w ataku Barcelony pozostanie Lewandowski.
FC Barcelona jest cały czas aktywna na rynku transferowym i sonduje różne opcje. Jeśli chodzi o ofensywnych piłkarzy, ciągle żywy jest temat Nico Williamsa, ale ostatnie doniesienia mówią po potencjalnym transferze Desire’a Doue z PSG. Taki ruch na pewno byłby jednym z największych hitów na świecie, ale raczej nie ma co się spodziewać, że nastąpi w najbliższym oknie transferowym.
Komentarze