Villarreal pokonał Dynamo Kijów (2:0) po dwóch golach Gerarda Moreno. Zwycięstwa w obu spotkaniach oznaczają, że Żółta Łódź Podwodna awansowała do ćwierćfinałów, a z Ligi Europy odpadł ostatni Polak, Tomasz Kędziora.
Villarreal z bezproblemowym awansem
Podopieczni Unaia Emery’ego wygrali w Kijowie 2:0, ale hiszpański trener nie zamierzał stawiać na rezerwowych. Nie minął kwadrans, a jego czołowy snajper wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Po dłuższej akcji Samu Chukwueze dośrodkował w pole karne do Gerarda Moreno. Hiszpan z łatwością przeskoczył Illię Zabarniego i uderzył głową po koźle, nie dając szans golkiperowi Dynama Kijów. Kilka chwil później swoją szansę miał także Alfonso Pedraza, ale obrońca strzelił daleko od bramki. W 36. minucie kwestia awansu była już zamknięta. Villarreal ponownie odebrał futbolówkę wysoko. Dani Parejo błyskawicznie uruchomił Gerard Moreno, a ten strzelił gola po lekkim obtarciu od Zabarniego.
Po zmianie stron podopieczni Unaia Emery’ego utrzymali boiskową dominację. Częściej utrzymywali się przy piłce, a przy tym trzymali Dynamo Kijów z dala od pola karnego Sergio Asenjo. Przy różnicy czterech bramek trudno było Ukraińcom marzyć o awansie.
Magia Emery’ego w Lidze Europy trwa. Szkoleniowiec, który z Sevillą sięgał po to trofeum trzykrotnie, teraz awansował już do ćwierćfinału. Żółta Łódź Podwodna z pewnością będzie niewygodnym rywalem dla każdej z pozostałych siedmiu drużyn. Tymczasem, wraz z opadnięciem Dynama, odpadł z rozgrywek ostatni Polak, Tomasz Kędziora. Tym razem, pominięty przez Paulo Sousę obrońca, nie zdołał wydatnie wpłynąć na przebieg spotkania.
Komentarze