Zbigniew Boniek przed startem eliminacji. “To byłby majstersztyk”

Reprezentacja Polski rozpocznie dzisiaj zmagania w eliminacjach do mistrzostw świata 2026. - Wyjście z pierwszego miejsca byłoby majstersztykiem - przyznał Zbigniew Boniek w rozmowie z Mateuszem Borkiem na antenie stacji telewizyjnej TVP Sport.

Zbigniew Boniek
Obserwuj nas w
SOPA Images Limited / Alamy Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

Boniek patrzy z optymizmem. “Mamy bardzo dobrych piłkarzy”

Dzisiaj o godzinie 20:45 rozpocznie się spotkanie Polski z Litwą w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata 2026. W piątkowy wieczór zespół Biało-Czerwonych na Stadionie Narodowym zainauguruje tegoroczne eliminacje. Przypomnijmy, że w naszej grupie znajdują się jeszcze Finlandia oraz Malta, a ponadto dokooptowany zostanie przegrany ćwierćfinałowego dwumeczu Ligi Narodów pomiędzy Holandią a Hiszpanią.

Przed dzisiejszym pojedynkiem Polaków z Litwinami krótkiego wywiadu Mateuszowi Borkowi na antenie stacji “TVP Sport” udzielił Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN zabrał głos w sprawie szans naszych zawodników na awans z pierwszego miejsca czy wyboru podstawowego bramkarza. Legenda polskiego futbolu z optymizmem patrzy na najbliższe miesiące, szczególnie biorąc pod uwagę terminarz ekipy Michała Probierza.

Mit Stadionu Narodowego. “To miało sens, gdy żarło” [WIDEO]

Postawiłbym grubą kreskę i nie wracał do tego, co było. Mamy dobrych piłkarzy i jeśli Michał Probierz wyciągnął wnioski, a drużyna zagra jako zespół, to będzie dobrze. Nie wracajmy do tego, że nie szło nam w poprzednim roku. Patrzmy optymistycznie. Mamy bardzo dobrych piłkarzy, z Ligi Mistrzów, z mocnych klubów, zdobywających bramki – powiedział Zbigniew Boniek, cytowany przez stronę internetową “tvpsport.pl”.

Jestem zupełnie spokojny i przewiduję, że zacznie się dobry okres dla reprezentacji. Patrzę w kalendarz i mamy w tym roku dwanaście meczów. W dziesięciu będziemy faworytem. To może być dobry rok, by scementować drużynę. Zdawaliśmy sobie sprawę, że bramkarzem numerem jeden będzie Skorupski. Probierz dawał grać raz jednemu, raz drugiemu, by ich zmotywować, ale wiadomo było, jak to się skończy – dodał.

Wyjście z pierwszego miejsca byłoby majstersztykiem tej reprezentacji, ponieważ zarówno Holandia, jak i Hiszpania są lepszymi zespołami. Ale kalendarz daje nam szansę, ponieważ któraś z tych drużyn wejdzie do gry, gdy my możemy mieć już dziewięć punktów – zakończył były sternik PZPN-u, który aktualnie jest wiceprezesem UEFA.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze