Motta na wylocie, Mancini dogadał się z Juventusem
Thiago Motta jak na razie nie sprawdza się w roli trenera Juventusu. Przed rozpoczęciem sezonu były piłkarz zdecydował się opuścić Bolognę i rozpocząć nowy rozdział w historii klubu z Turynu. Rewolucja, która miała miejsce latem, okazała się porażką, ponieważ niebawem były reprezentant Włoch prawdopodobnie pożegna się ze swoim stanowiskiem.
Już od kilku tygodni we włoskiej prasie pojawiają się informacje, że Motta nie dotrwa do końca sezonu. Wśród kandydatów do zastąpienia 42-latka wymieniano między innymi Maxa Allegriego. Nie tak dawno do grona potencjalnych trenerów Juventusu dołączyli Igor Tudor i Roberto Mancini.
Tuttosport dotarło do zaskakujących informacji, które sugerują, że Juventus doszedł do porozumienia z jednym z potencjalnych kandydatów. Według źródła warunki kontraktu ze Starą Damą ustalił Roberto Mancini, czyli były selekcjoner reprezentacji Włoch.
Mancini dwukrotnie spotkał się z przedstawicielami Juventusu. Po owocnych rozmowach miało zapaść porozumienie ws. dwuletniego kontraktu. Ostateczna decyzja dot. zmiany trenera ma zapaść w najbliższych dniach, a obecny weekend będzie decydujący.
Przez ostatni rok Roberto Mancini był zatrudniony w roli selekcjonera reprezentacji Arabii Saudyjskiej. Z tamtejszą drużyną narodową nie osiągał zbyt dobrych wyników. Z osiemnastu spotkań wygrał zaledwie siedem meczów, pięć razy remisował i sześć razy przegrał. W piłce klubowej ostatni raz pracował w latach 2017-2018, kiedy odpowiadał za wyniki Zenitu St. Petersburg.
Komentarze