Flick wściekły z powodu decyzji hiszpańskiej federacji
Hansi Flick był wściekły, gdy dowiedział się o nowym terminie spotkania. Mecz Barcelony z Osasuną wyznaczono na 27 marca w czwartek tuż po przerwie na mecze reprezentacyjne.
Pierwotnie spotkanie Barcelony z Osasuną miało odbyć się w sobotę, 8 marca. Zostało ono jednak odwołane po nagłej śmierci Carlesa Minarro, lekarza pierwszego zespołu. Zarówno Barcelona, jak i Osasuna zamierzają się odwołać od nowej daty.
Zobacz WIDEO: “Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony”
Niemiecki szkoleniowiec nie może zrozumieć, dlaczego RFEF ustaliła taki termin, doskonale wiedząc, że Barcelona nie będzie mogła skorzystać z Raphinhi i Araujo. Ci dwaj zawodnicy odpowiednio 25 i 26 marca będą na meczach reprezentacyjnych, przez co nie będą w stanie zdążyć na mecz z Osasuną.
Flick nie może uwierzyć, że zaplanowano mecz na moment, w którym nie będzie miał do dyspozycji pełnej kadry. Informacja o nowym terminie przekazana w poniedziałek miała wprawić go w osłupienie. Trener czeka teraz na odwołanie, które Barcelona zamierza złożyć w najbliższych godzinach, licząc na zmianę decyzji. Wszystko jednak wskazuje na to, że nic w tej kwestii się nie zmieni.
Jeszcze przed decyzją Blaugrana zgłaszała zastrzeżenia co do tego terminu. Klub proponował rozegranie meczu między przedostatnią a ostatnią kolejką sezonu. To rozwiązanie popierała również Osasuna, której również nie podoba się taka decyzja. Co więcej, w takiej sytuacji będzie trzeba przełożyć mecz z Athletic Bilbao. Początkowo piłkarze Vicente Moreno mieli rozegrać go 28 marca.
Zobacz także: Yamal może odejść z Barcelony. Gigant oferuje mu wielki kontrakt
Komentarze