Leszek Ojrzyński blisko powrotu do Ekstraklasy
Zagłębie Lubin miało rywalizować w trakcie sezonu 2024/2025 o czołowe lokaty w PKO BP Ekstraklasie. Finalnie nic jednak z tego nie wyszło. Bardzo słaby start Miedziowych skutkował tym, że zwolniony z klubu został Waldemar Fornalik. Wyniki miał poprawić Marcin Włodarski.
Były selekcjoner młodzieżowej reprezentacji Polski miał mieć argumenty idealne do pracy z młodymi talentami ekipy z Lubina, która jest znane z dobrze funkcjonującej Akademii Piłkarskiej. Niemniej rezultaty pierwszej drużyny pod wodzą Włodarskiego też się nie poprawiły i w Zagłębiu potrzebny był kolejny wstrząs.
Zobacz również: Szymon Marciniak ważniejszy niż protokół VAR (WIDEO)
Wydawało się, że wielki powrót do klubu z Lubina zaliczy Czesław Michniewicz. Były selekcjoner reprezentacji Polski przez część zarządu był uważany za najlepszego kandydata do pracy w Zagłębiu. Meczyki przekonują jednak, że ta opcja może nie być już uważana za priorytetową. Wyżej mają stać akcje innego kandydata.
Dziennikarz Tomasz Włodarczyk w swoim materiale sugeruje, że bezpieczniejszą opcją dla miedziowych ma być zatrudnienie Leszka Ojrzyńskiego. Za zatrudnieniem byłego trenera między innymi Stali Mielec czy Górnika Zabrze mają też stać kwestie finansowe, bo jego wymagania finansowe mają być mniejsze od Michniewicza.
Ojrzyński od momentu rozstania z Koroną Kielce w październiku 2022 roku pozostaje bez pracy. Były selekcjoner reprezentacji Polski pozostaje z kolei bez zatrudnienia od października minionego roku, gdy zakończył współpracę z AS FAR Rabat.
Czytaj także: Szczęsny zmienia układ sił. Kolejny transfer między klubami La Liga?
Komentarze