Zawieszenie Letkiewicza nie będzie problemem dla Wisły
Wisła Kraków w dramatycznych okolicznościach ograła w niedzielę Górnika Łęczna 1-0. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, a sama gra układała się pod dyktando gospodarzy z Krakowa. Nie udało się jednak znaleźć drogi do siatki, mimo szans Łukasza Zwolińskiego. Po przerwie sytuacja dla Białej Gwiazdy znacząco się skomplikowała, ponieważ Patryk Letkiewicz otrzymał czerwoną kartkę za interwencję ręką poza polem karnym.
Mimo gry w osłabieniu, Wisła zdołała strzelić zwycięskiego gola i zyskać cenne trzy punkty. Letkiewicza zastąpił między słupkami Kamil Broda, który pokazał się z dobrej strony, kilkukrotnie interweniując.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Na pomeczowej konferencji Mariusz Jop zapewniał, że zawieszenie Letkiewicza nie jest problemem. Ma spory komfort przy wyborze jego zastępcy, bowiem oprócz Brody mogą zagrać także Anton Cziczkan i Jakub Stępak. Jeszcze w poprzednim sezonie Białorusin był numerem jeden, grając chociażby w finale Pucharu Polski z Pogonią Szczecin.
– Tak jak mówiłem, mamy tu bogactwo, jeśli chodzi o pozycję bramkarza. Jest jeszcze Stępak, czyli młody bramkarz, który wrócił po urazie, ale ma dobrą jakość i cieszę się, że nie mamy z obsadą bramki w tym momencie problemów. Letkiewicz będzie pauzował za kartkę, ale jest Kamil (Broda) i Anton (Cziczkan), a także Stępak z dużym potencjałem – zaznacza szkoleniowiec Białej Gwiazdy.
Broda jest teraz Najlepszy