Bayern Monachium pokonuje Bayer Leverkusen
W jednym ze środowych spotkań w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów obejrzeliśmy starcie, w którym Bayern Monachium przed własną publicznością podejmował Bayer Leverkusen. Naprzeciw siebie stanęły obecnie najlepsze niemieckie zespoły. Podopieczni Vincenta Kompany’ego zasiadają na fotelu lidera rozgrywek Bundesligi, a popularni Aptekarzy są tuż za ich plecami.
Rywalizacja na Allianz Arenie wyśmienicie rozpoczęła się dla Bayernu Monachium. Gospodarze już w 9. minucie meczu wyszli na prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Harry Kane. Kapitan reprezentacji Anglii niezwykle precyzyjnym uderzeniem głową wpakował futbolówkę do bramki. Bayer Leverkusen próbował odpowiedzieć przed przerwą, ale ostatecznie to Bawarczycy schodzili do szatni z jednobramkową przewagą.
Po przerwie znów do siatki trafili podopieczni Vincenta Kompany’ego. Tym razem zdobywcą bramki okazał się Jamal Musiala, który wykorzystał fatalny błąd Mateja Kovara.
Dramat Bayeru Leverkusen wciąż trwał, ponieważ chwilę później drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Nordi Mukiele. To nie był koniec fatalnych zachowań podopiecznych Xabiego Alonso. W 73. minucie arbiter po konsultacji z wozem VAR podyktował rzut karny dla gospodarzy po kuriozalnym faulu Edmonda Tapsoby. Do jedenastki podszedł Harry Kane, którzy umieścił futbolówkę w bramce. Wynik ostatecznie już do końcowego gwizdka nie uległ zmianie i Bawarczycy mogli cieszyć się z wysokiego triumfu nad obecnym mistrzem Niemiec.
Rewanżowe spotkanie Bayernu Monachium z Bayerem Leverkusen odbędzie się już w najbliższy wtorek. Podopieczni Vincenta Kompany’ego dzięki zwycięstwu są już jedną nogą w ćwierćfinale Ligi Mistrzów i ze spokojem mogą podejść do rywalizacji na BayArenie.
Bayern Monachium – Bayer Leverkusen 3:0
Kane (9′, 75′), Musiala (54′)
Komentarze