PZPN dąży do rozegrania meczu o Superpuchar Polski. Dużo zależy od Jagiellonii

PZPN dąży do zorganizowania meczu o Superpuchar Polski. Łukasz Wachowski, sekretarz generalny polskiej federacji, w rozmowie z TVP Sport przyznał, że mecz odbędzie się na pewno, a kwestia terminu jest zależna od rywalizacji Jagiellonii Białystok w Lidze Konferencji.

Piłkarze Jagiellonii
Obserwuj nas w
Maciej Rogowski / Alamy Na zdjęciu: Piłkarze Jagiellonii

Kiedy mecz o Superpuchar Polski?

Superpuchar Polski miał odbyć się latem ubiegłego roku. Jednak udział Wisły Kraków oraz Jagiellonii Białystok w eliminacjach do europejskich pucharów sprawił, że nie znaleziono odpowiedniego terminu. Na przestrzeni ostatnich miesięcy w mediach pojawiało się już kilka propozycji terminu rozegrania tego starcia, ale ostatecznie żadna data nie została oficjalnie zatwierdzona przez PZPN i oba kluby.

Obecnie wiele wskazuje na to, że mecz o Superpuchar Polski może odbyć się 2 kwietnia. Głos w tej sprawie na łamach “TVP Sport” zabrał Łukasz Wachowski. – Wszystko rozchodzi się o terminarz i dostępność danych drużyn. Konsekwencją tego jest to, że do tej pory nie rozegraliśmy Superpucharu. Na dzisiaj termin, który procedujemy to początek kwietnia, czyli w terminach, w których rozegrane byłyby mecze Pucharu Polski. Po pierwsze dlatego, że Jagiellonia odpadła już z Pucharu Polski, a po drugie nie jest to termin przeznaczony na europejskie puchary. Oczywiście, mamy półfinały Pucharu Polski, trzeba to odpowiednio podzielić, zaplanować transmisję telewizyjną i tak dalej – przyznał.

Zobacz również: Polska awansuje do “15” rankingu UEFA? Oto scenariusz (WIDEO)

Łukasz Wachowski zwrócił również uwagę, że jeśli Jagiellonia odpadnie z Ligi Konferencji w pojedynku z Cercle Brugge to pojawią się kolejne wolne terminy. Niezależnie jednak od tego, jaka data zostanie ustalona ostatecznie, sekretarz generalny PZPN przyznał: – Jestem przekonany o tym, że ten mecz zostanie niebawem rozegrany.

Mecz o Superpuchar Polski ma się odbyć w Białymstoku na stadionie Jagiellonii. A to może generować kolejną przeszkodę. Jarosław Królewski sugerował bowiem, że jeśli kibice Wisły nie zostaną wpuszczeni na obiekt to Biała Gwiazda odda mecz walkowerem.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze