Milan w kryzysie, Conceicao bez wsparcia. Doszło do rozłamu?

AC Milan wciąż odczuwa konsekwencje bolesnej porażki z Bologną w zaległym meczu Serie A. Według "Repubbliki" Sergio Conceicao zmaga się nie tylko z presją wyników, ale także z brakiem wsparcia ze strony klubu.

Sergio Conceicão
Obserwuj nas w
Independent Photo Agency Srl / Alamy Na zdjęciu: Sergio Conceicão

Milan mierzy się z coraz większą presją

AC Milan przegrał w Bolonii mecz, który pierwotnie miał odbyć się w październiku, ale został przełożony z powodu powodzi w regionie Emilia-Romania. Po spotkaniu Sergio Conceicao w ostrych słowach skomentował sytuację, skarżąc się na „personalne ataki”, które według niego podważają jego pozycję w klubie.

Jak donosi “Repubblica”, portugalski szkoleniowiec został niemal sam w Milanello. Podczas gdy piłkarze po porannym treningu rozjechali się do domów, Conceicao i jego sztab pozostali w ośrodku do późnego wieczora, analizując grę Lazio – kolejnego rywala Milanu. Zabrakło jednak obecności zarządu, który od momentu gorącej wymiany zdań z dyrektorem sportowym Geoffreyem Moncadą na stadionie Dall’Ara nie wykazał większego wsparcia dla trenera.

Zobacz również: Czy skończyła się moda na Polaków w Serie A? (WIDEO)

Atmosfera w klubie robi się coraz bardziej napięta. “Repubblica” podkreśla, że zarząd Milanu jest podzielony, a rosnąca frustracja sięga również Zlatana Ibrahimovicia, który nie chce już samodzielnie pełnić roli mediatora w kryzysowych momentach.

Sytuacja wokół Conceicao staje się coraz bardziej skomplikowana. Choć publicznie klub zapewnia o zaufaniu do portugalskiego szkoleniowca, w rzeczywistości szkoleniowiec pozostaje osamotniony. Tymczasem kibice nie zamierzają milczeć – protesty, które rozpoczęły się pod siedzibą klubu, mają przenieść się na trybuny San Siro w meczu z Lazio.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze