Flick stabilizuje Barcelonę, a Deco widzi w nim trenera na lata
FC Barcelona, po odejściu Xaviego i trudnym sezonie, potrzebowała doświadczonego trenera, który przywróci porządek w szatni i scali zespół łączący młode talenty z doświadczonymi weteranami. Hansi Flick, jak przyznał Deco, spełnia te wymagania. – Po odejściu Xaviego i wymagającym sezonie potrzebowaliśmy szkoleniowca z doświadczeniem, który zaprowadzi porządek w drużynie – powiedział w rozmowie z “Sport”.
Jednym z największych wyzwań dla Flicka jest zarządzanie składem, w którym znajdują się zarówno 17-letni Lamine Yamal, jak i piłkarze mający ponad 35 lat. Mimo tego, niemiecki trener zdołał stworzyć w szatni atmosferę jedności i stabilizacji. – Zespół to jedna wielka rodzina, ale nie jest łatwo zarządzać taką grupą – dodał Deco.
Zobacz wideo: Boniek: łatwo jest wydawać pieniądze innych
Obecna umowa niemieckiego szkoleniowca obowiązuje do 2026 roku, ale pojawiły się już pytania o jej przedłużenie. Deco jednak studzi emocje i uważa, że na rozmowy kontraktowe jest jeszcze za wcześnie. – Wszystko dzieje się za szybko. Przechodzimy od euforii do rozpaczy w mgnieniu oka. Ważne jest, by utrzymać równowagę i kontynuować projekt – zaznaczył.
Barcelona już zdobyła trofeum pod wodzą Flicka, a w klubie panuje pozytywna atmosfera. Mimo to Deco podkreśla, że najważniejsze jest utrzymanie obecnego poziomu, a nie pochopne podejmowanie decyzji o nowym kontrakcie. – Jeśli wszystko będzie nadal szło w tym kierunku, będziemy pracować nad tym, by Flick został na dłużej. Jednak to nie jest teraz priorytet – dodał.
Deco nie ma wątpliwości, że Flick doskonale zarządza drużyną i spełnia oczekiwania klubu. – Trenerzy zawsze odgrywają kluczową rolę. Wiedzieliśmy, czego szukamy, i Flick doskonale wpisuje się w nasze założenia. Umie zarządzać zawodnikami i wydobywać z nich to, co najlepsze – stwierdził dyrektor sportowy Barcelony.
Komentarze