Jakub Moder zaliczył debiut marzeń w Lidze Mistrzów
Jakub Moder nie mógł sobie wyobrazić lepszego debiutu w Lidze Mistrzów. Jego Feyenoord pokonał AC Milan 1:0, a sam Polak rozegrał pełne spotkanie, będąc pewnym punktem linii pomocy. Dla holenderskiej ekipy to ważny krok w kierunku awansu do 1/8 finału, choć rewanż we Włoszech na pewno nie będzie należał do najłatwiejszych.
Po spotkaniu w mediach społecznościowych pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy dotyczących Jakuba Modera. Jeden z kibicowskich serwisów Feyenoordu zamieścił wymowny wpis na platformie X, prezentując Polaka w roli buldożera.
Opinią na temat występu Jakuba Modera podzielił się z Goal.pl Maikel de Lange, redaktor naczelny serwisu SoccerNews.nl. Dziennikarz przyznał, że początki pomocnika w Feyenoordzie nie były zbyt udane, ale środowy wieczór pokazał jego nową twarz.
– W swoich pierwszych kilku meczach Moder nie zachwycał, a ludzie zastanawiali się, dlaczego Feyenoord w ogóle go sprowadził – przyznał Maikel de Lange.
– Jednak wczoraj Moder był jednym z najlepszych zawodników na boisku. Może nawet drugim najlepszym, po Paixao. Był wszędzie (od pola karnego do pola karnego) i imponował swoją agresywnością: tacy gracze jak Reijnders i Felix nie mieli szans – ocenił.
– Można więc nazwać Modera… buldożerem, który zmiażdżył ofensywnych pomocników AC Milan – powiedział w nawiązaniu do wpisu na X.
Jakub Moder przeniósł się do Feyenoordu w trakcie zimowego okna transferowego. Holendrzy z uwagi na kończący się kontrakt Polaka zapłacili Brighton zaledwie 1,5 miliona euro.
Komentarze