Manchester chciałby sprowadzić Jude’a Bellinghama
Manchester City w tym sezonie jest w sporym kryzysie. Właściwie można powiedzieć, że aktualne rozgrywki są dla ekipy Pepa Guardioli najsłabszymi w ostatniej dekadzie, a kto wie, być może i dłużej. Obywatele praktycznie nie mają już szans na mistrzostwo Anglii, a i w Lidze Mistrzów czeka ich bardzo trudne zadanie, spotkają się bowiem z Realem Madryt.
I właśnie z zespołem Królewskich łączy się bardzo poważne zainteresowanie letnim transferem. Według informacji przekazanych przez serwis “Defensa Central”, Manchester City na prośbę Pepa Guardioli bardzo chciałby pozyskać Jude’a Bellinghama. Szkoleniowiec Obywateli widzi w gwieździe Królewskich następcę Kevina De Bruyne. Belg jest bowiem coraz starszy i odgrywa coraz mniejszą rolę w zespole. Anglik idealnie pasowałby do koncepcji Hiszpana i byłby idealnym wzmocnieniem zespołu w długofalowym planie Guardioli.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Jude Bellingham w tym sezonie La Liga rozegrał dla Realu Madryt 31 spotkań i zdobył w nich 10 goli oraz zanotował 10 asyst. 21-letni Anglik na koncie ma 74 występy dla Królewskich oraz 33 trafienia do siatki. Wcześniej grał dla Borussii Dortmund. Serwis “Transfermarkt” wycenia go na 180 milionów euro, a jego umowa z Los Blancos wygasa wraz z końcem czerwca 2029 roku.
Zobacz także: Barcelona podjęła decyzję! Co z transferem de Jonga do Liverpoolu?
Komentarze