Feio maksymalizuje potencjał Legii?
Legia Warszawa podczas zimowych przygotowań zapowiadała walkę o mistrzostwo Polski. Wciąż mierzy się na trzech frontach, bowiem oprócz ligowych zmagań, ma przed sobą także starcia w ramach Pucharu Polski oraz Ligi Konferencji Europy. Priorytetem pozostaje Ekstraklasa, choć początek rundy wiosennej jest dla Wojskowych kompletnie nieudany.
Na inaugurację zremisowali przed własną publicznością z Koroną Kielce (1-1). W tę sobotę musieli za to uznać wyższość Piasta Gliwice, który zwyciężył 1-0. Zaledwie punkt w dwóch meczach to rezultat znacznie poniżej oczekiwań. Jeśli Lech Poznań wygra swoje spotkanie w tej kolejce, strata Legii będzie wynosić aż 11 “oczek”.
- Zobacz: Boniek: Ekstraklasa jest ciekawa
Media przyglądają się pracy Goncalo Feio. W jego obronie staje Aleksandar Vuković, obecny szkoleniowiec Piasta, a wcześniej także Legii. Uważa, że stołeczny klub mierzy się ze swoimi problemami, a jego kadra nie jest aż tak imponująca. Portugalczyk wręcz maksymalizuje potencjał swojej drużyny.
– Jako ktoś, kto znacznie lepiej rozumie sytuację, w jakiej jest teraz trener Legii, mogę też powiedzieć, jak odbieram jego pracę. To kolejny szkoleniowiec, który maksymalizuje potencjał zespołu – to, że nie wygrywa wszystkich meczów, tego nie zmienia. Tam jest widoczna ręka i praca trenerska. Nie widzi tego tylko ktoś, kto nie rozumie. Problem jest taki, że to sport, piłka.
– To, co widzę w tym sezonie w Legii, bardzo przypomina mi to, co przeżywałem, gdy prowadziłem stołeczny zespół do mistrzostwa Polski. Uważam, że wówczas też został wykorzystany do maksimum potencjał, który wcale nie był tak duży, by z łatwością wygrywać mecz za meczem – wspomina Vuković.
Komentarze