Rangers FC po raz pierwszy od 2010 roku wywalczyli mistrzostwo Szkocji. To wielki dzień dla Stevena Gerrarda, który zdobył pierwsze trofeum w swojej menedżerskiej karierze. W Glasgow okrzyknięto go bohaterem.
The Gers musieli znosić przez lata widok zwyciężającego Celticu. Klub z Ibrox Park został zdegradowany w 2012 roku do najniższej klas rozrywek w Szkocji. Do elity Rangers wrócili dopiero pięć lat później, ale nadal znajdowali się w cieniu Celticu. Tytuł odzyskali po 10 latach przerwy.
Drużyna prowadzona przez Stevena Gerrarda była w tym sezonie nie do zatrzymania. W 32 kolejkach Scottish Premiership zdobyła 88 punktów. Wygrała 28 meczów i zanotowała cztery remisy, nie doznając przy tym żadnej porażki. Na sześć kolejek przed końcem drugi w tabeli Celtic traci do nich aż 20 punktów. To totalna deklasacja.
Gerrard łączony z powrotem do Anglii
Mistrzostwo Szkocji dla Rangers stało się faktem w niedzielę 7 marca, gdy Celtic stracił dwa punkty w wyjazdowym meczu z Dundee United (0:0). Rangers dzień wcześniej pokonali St. Mirren 3:0.
Jest to pierwsze trofeum w karierze menedżerskiej Stevena Gerrarda. Dawny wybitny piłkarz Liverpoolu i reprezentacji Anglii trafił na Ibrox Park w 2018 roku. Tytuł mistrza Szkocji był jego priorytetem i głównym celem postawionym przez zarząd klubu. W ostatnim czasie Gerrarda łączy się z powrotem do angielskiej Premier League. Spekuluje się, że może zostać następcą Jurgena Kloppa na Anfield Road.
Komentarze