Endrick i jego ostra gra – kolejne kontrowersje w Hiszpanii
Endrick zdążył już pokazać swój talent strzelecki, ale również brutalność w starciach z rywalami. Najbardziej jaskrawym przykładem była sytuacja z meczu przeciwko Deportivo Alaves, kiedy to młody Brazylijczyk kopnął Mourino w newralgiczną część ciała, mimo że piłka znajdowała się daleko od nich. Sędzia jednak nie zdecydował się na ukaranie go czerwoną kartką, co wywołało ogromne zdziwienie.
Podobny incydent miał miejsce w spotkaniu Pucharu Króla przeciwko Leganes. Endrick zdobył w tym meczu bramkę, ale ponownie nie uniknął kontrowersji – jego brutalne wejście w rywala, wykonane korkami, nie zakończyło się nawet żółtą kartką.
Zobacz wideo: Boniek: Pena za to zostałby w Polsce spalony na stosie
Decyzja sędziego Javiera Alberoli Rojasa o nieukaranie zawodnika wzbudziła jeszcze większe kontrowersje w kontekście wcześniejszych skarg Realu Madryt na decyzje arbitrów. Królewscy oficjalnie wystosowali komunikat do Komitetu Technicznego Arbitrów, skarżąc się na niekorzystne dla nich decyzje sędziowskie, co tylko podgrzało atmosferę wokół ostatnich spotkań.
Dyskusja na temat stylu gry Endricka i sposobu, w jaki traktują go sędziowie, prawdopodobnie będzie towarzyszyć mu przez resztę sezonu. Na razie młody Brazylijczyk wyróżnia się nie tylko talentem, ale i agresywną grą, która może przynieść mu równie wiele problemów, co pochwał.
Komentarze