Szczęsny gra, decyzja Flicka była niesprawiedliwa?
Wojciech Szczęsny miał bardzo trudne początki w barwach FC Barcelony. Były bramkarz reprezentacji Polski dołączył do klubu ze stolicy Katalonii ze względu na kontuzję Marca-Andre ter Stegena i sporo czasu musiało upłynąć, zanim 34-latek otrzymał szansę debiutu w barwach Blaugrany.
To finalnie jednak udało się w Pucharze Króla i od tamtego czasu Wojciech Szczęsny dostaje coraz więcej szans gry w pierwszym składzie Barcelony. A ostatnio nawet stał się jej podstawowym, pierwszym bramkarzem. Taką decyzję podjął bowiem Hansi Flick, który kosztem słabej formy Inakiego Peni dużo odważniej postawił na Polaka i zaufał mu na stałe wstawiając go do pierwszego składu. To jednak nie do końca spodobało się dziennikarzom z Hiszpanii. Jeden z nich, Ivan San Antonio na łamach katalońskiego “Sportu” mocno opisał decyzję Flicka jako “niesprawiedliwą”.
WIDEO: “Jeśli Barcelona zdobędzie mistrzostwo, drużyna będzie miała wyjątkowe miejsce w historii”
– Niesprawiedliwa i arbitralna decyzja. Hansi Flick potępił mieszkańca Alicante i skazał go na całkowity ostracyzm w niezrozumiałych wyborach. Oszukał Inakiego Penę, gdy powiedział mu prosto w twarz, że będzie pierwszym bramkarzem przed Szczęsnym. W podobnych słowach wypowiedział się na konferencji prasowej, ogłaszając, że następcą Ter Stegena będzie młody zawodnik – napisał Ivan San Antonio na łamach “Sportu”.
Zobacz: Real wymęczył zwycięstwo z Leganes. Nieoczywisty bohater! [WIDEO]
Komentarze