Inter chciał Joao Felixa i Asensio, ale nie miał miejsca w budżecie
Inter Mediolan zimowe mercato zakończył mniej intensywnie, niż pierwotnie zakładano. Oprócz sprowadzenia Nicoli Zalewskiego klub zdołał jedynie wypożyczyć Tajona Buchanana do Villarreal i Tomasa Palaciosa do Monzy, co pozwoliło na lekkie odciążenie budżetu. Głównym celem Nerazzurrich było jednak pozyskanie nowego napastnika, co okazało się niemożliwe przez brak transferów wychodzących.
Inter liczył na sprzedaż Arnautovicia lub Correi, co pozwoliłoby na zakontraktowanie jednego z dwóch głównych celów transferowych – Joao Felixa lub Marco Asensio donosi “Calciomercato”. Piero Ausilio prowadził rozmowy zarówno z Jorge Mendesem w sprawie Felixa, jak i monitorował sytuację Asensio w PSG. Nerazzurri byli gotowi na ruch w ostatnich dniach mercato, ale Arnautović i Correa odrzucili wszystkie propozycje transferowe, blokując jakąkolwiek możliwość sprowadzenia nowych zawodników.
Zobacz wideo: Boniek: łatwo jest wydawać pieniądze innych
Sytuację Interu dobrze oddaje nagranie rozmowy telefonicznej między Ausilio a Adriano Gallianim, w której dyrektor Interu próbował nakłonić Monzę do wypożyczenia Correi. Galliani jednak kategorycznie odmówił, kończąc rozmowę słowami: „Bierzemy tylko Palaciosa”.
Ostatecznie Joao Felix trafił do Milanu, który szybciej zamknął negocjacje, natomiast Asensio został wypożyczony przez PSG do Aston Villi. Inter po raz kolejny nie zdołał sprowadzić nowego napastnika, a dopiero latem, wraz z końcem kontraktów Arnautovicia i Correi, klub będzie mógł ponownie przemyśleć strategię transferową.
Komentarze